Zajmę się tobą, Mary Kubica
Mary
Kubica
Zajmę się tobą
HarperCollins,
Warszawa 2015, str. 351
ISBN:
978-83-276-1632-6
Opisy
na okładkach książek czasami są dość mylące, a może specjalnie tak
skonstruowane, aby potencjalny czytelnik kupił książkę (przysłowiowego kota w
worku), by później się niesamowicie rozczarować. Tylko co z tego, zadowolony
ten co książkę sprzedał, i autor zadowolony, tylko czytelnikowi pozostał
niesmak. W przypadku książki pióra Mary Kubicy Zajmę się tobą, myślałam, że to tez będzie podobna lektura, no
przynajmniej taka, która nie wzbudzi takich emocji jakie zapowiada opis. Jakże się
myliłam.
Heidi
jest pracownikiem socjalnym, jest na tyle zaangażowana w swoją pracę, że nie
raz przynosi ją do domu. Nie raz zdarza jej się przyglądać ludziom na ulicy i
wyszukiwać na ich twarzach emocji, problemów, które je dotknęły. Tak też jest i
tym razem. Jest deszczowy dzień, a na peronie stoi młoda dziewczyna z
niemowlęciem w ramionach, obok niej na chodniku tylko stara walizka. Już wtedy
kobieta wie, że dzieje się coś złego. Ta sytuacja powtarza się przez kolejnych
kilka dni, jednak Heidi nie chce wypłoszyć kobiety i początkowo tylko ją
obserwuje. Na początek proponuje jej ciepły posiłek, później schronienie u
siebie. Willow nie chce skorzystać z pomocy, jednak gorączka dziecka powoduje,
że zgadza się zamieszkać u Heidi i jej rodziny. Mąż Heidi, Chris nie do końca
ufa młodej kobiecie i postanawia wynająć detektywa, aby dowiedział się
czegokolwiek o dziewczynie, która o sobie nie chce nic powiedzieć. Informacje jakie
uzyskuje, powodują, że życie jego rodziny staje się zagrożone.
Zajmę się tobą
to niesamowity thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu od pierwszej
strony. Przewracając kolejne strony, podświadomie wiedziałam, że nie raz się zdziwię,
informacje jakie uzyskam mnie przerażą. Pomimo tego, że jest napisana prostym i
przystępnym język dzięki czemu lekturę wręcz się pochłania, to dodatkowo porusza
ona wiele trudnych wątków dotyczących molestowania czy uprowadzenia, a nawet
morderstwa.
Historię
poznajemy z trzech perspektyw: Heidi, Willow i Chrisa, każdy z nich wnosi w fabułę
wiele ważnych dla nie wątków. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością i
przyszłością. Historia jest tak skonstruowana, że były momenty, że bałam się
przewracać kolejne strony, bałam się poznawać historię Willow gdyż obawiałam się
o jej przyszłość.
Niektóre
wątki, które opisuje Mary Kubica, są tak realistycznie przedstawione, że nie
raz miałam gęsia skórkę.
Zajmę się tobą
to historia nieprzewidywalna, która zaskakuje swoim zakończeniem. To książka
dla osób, które lubią trudne tematy i nie boją się realistycznych opisów, świetnie
skonstruowanych portretów psychologicznych.
Moja ocena: 8/10
Za
książkę dziękuję wydawnictwu HarperCollins
Siostra ma tę książkę, więc będzie okazja przeczytać. Myślę, że nie powinnam się zawieść.
OdpowiedzUsuńSuper, dodałam sobie na półkę w Legimi po przeczytaniu Twojej recenzji.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dzisiaj ta książka króluje na blogach. Mam na nią coraz większą ochotę.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za stylem pisania autorki :)
OdpowiedzUsuńżałuję, że nie wybrałam tej książki :(
OdpowiedzUsuńCzytam same dobre recenzje tej książki, chyba się za nią rozejrzę:)
OdpowiedzUsuńOstatnio tkwię zawzięcie w thrillerach psychologicznych także idealnie trafiłaś z tą recenzją! Tytul zapisuję ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty, to chyba zdecydowanie pozycja dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojej recenzji jestem bardzo ciekawa, kim była ta Willow, jaką skrywała tajemnicę. Może i skuszę się na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być w moim guście.
OdpowiedzUsuńA opisy to chyba temat rzeka, ja ostatnio przeczytałam powieść, której opis zdradził absolutnie wszystko. Dobrze się czytało, ale element zaskoczenia poszedł się bujać;)