"Smocza cesarzowa", Juraj Cervenak

autor: Juraj Cervenak
 tytuł: "Smocza cesarzowa"
wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica, Warszawa 2013, str. 252
ISBN: 978-83-64185-10-6
seria: Bohatyr
Żelazny kostur | Smocza cesarzowa

Opis na okładce: historyczne fantasy, wczesnośredniowieczna Ruś, magia, szczęk mieczy, pogańscy bogowie, zdrada i przeznaczenie a na dodatek nazwisko autora – Juraj Červenak – dla mnie osobiście świadczą o świetnej lekturze i przyjemnie spędzonym czasie.

Smocza cesarzowa to druga część trylogii „Bohatyr” słowackiego pisarza. Na szczęście nie musiałam długo czekać na kontynuację losów Ilji Muromca. Gdy tylko zasiadłam do lektury, oddałam się jej całkowicie. W tej części skupiamy się na pomszczeniu śmierci jednego z wojów, który zginął w paszczy smoka. Bohaterzy jak jeden mąż walczą z przeciwnościami losu wspierając się wzajemnie pomimo tego, że każdy z nich czci innego boga i często dochodzi między nimi do niewielkich sprzeczek. Gdy trochę przez przypadek dowiadują się, że czarownik Tugarin jest w pobliżu, wyruszają, aby go odnaleźć i pomścić krwawo przyjaciela. Nie spodziewają się, tego co ich spotka po drodze. Pojawi się mnóstwo fantastycznych stworów, Baba Jaga- tytułowa Smocza Cesarzowa. Jak potoczą się losy drużyny kijowskiego księcia Światosława i ilu z nich niestety poniesie śmierć?

Juraj Červenak ponownie pozostawił we mnie niedosyt. Pomimo, że historia nakreślona jest na ponad pięciuset stronach, to jednak poczułam wielki, żal, że już koniec, i trzeba będzie czekać na kolejną ostatnią już część. Bardzo mi się podoba to, w jaki sposób autor łączy tak wiele wątków: fantastykę z rzeczywistością, pogańskie wierzenia, świetnie nakreślonych bohaterów, plastyczność opisów. W Żelaznym kosturze autor skupił się na postaci Ilji Muromca, natomiast w tej części mamy już całą drużynę kijowskiego księcia Światosława oraz mnóstwo fantastycznych wątków. Jest krew, śmierć, potyczki bohaterów.

Kolejny plus dla wydawnictwa za piękna szatę graficzną zarówno okładki jak i wnętrza książki. Sama okładka w bardzo ciekawy i adekwatny do zawartości sposób nawiązuje do historii w niej opisanej. Autor podobnie jak w poprzedniej części pokusił się o dodatek na końcu książki: bogowie, demony oraz bohaterowi mitologii ugrofińskiej i turko- tatarskiej, postacie i pojęcia z mitologii słowiańskiej i folkloru rosyjskiego, postacie historyczne i rzeczywiste miejsca. Dzięki temu dodatkowi potencjalny czytelnik może lepiej zrozumieć przekaz historii jak również poznać dokładniej nieznanych dotąd bogów czy pojęcia.

Jako miłośniczka wszystkiego, co słowiańskie polecam serdecznie Wam tę trylogię. Ciekawy, płynny język, mnóstwo interesujących opisów ciekawie opisane wątki wierzeń, wiele elementów fantastycznych. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

Moja ocena: 8/10


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Instytutu Wydawniczego ERICA



Książka bierze udział w wyzwaniach:

Komentarze

  1. Okładka rzeczywiście jest bardzo ładna. Nie wiem dlaczego ale moją uwagę przykuł ten smok w oddali :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wciąż mam w planach 1 tom ,,Bohatyra", rzekłabym że od czasu jego wydania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna, zachęcająca okładka, jak i sama fabuła. Ciekawa jestem łączenia tych wielu wątków ze sobą. Będę musiała za jakiś czas rozejrzeć się za pierwszą częścią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro 500 przeczytanych stron pozostawiło niedosyt w twoim odczuciu, to musi być świetna książka:) W dodatku połączenie różnych wątków, ciekawa fabuła bardzo zachęcają do przeczytania tej powieści:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna książka, wszystko mi się w niej podoba. Moja mama padłaby z wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przyjemnie i szybko czytało mi się ten cykl! Teraz czekam na Białą wieżę. Prawda, że Baba Jaga cudowna? :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam "Smoczą cesarzową" na półce - wciąż czeka na swoją kolej. "Żelazny kostur" mi się spodobał, a niektórzy twierdzą, że ta część jest lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie przeczytam. Dostrzegam, że jest to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty