Kowal słów tom 2, Łukasz Malinowski
Łukasz
Malinowski
Kowal Słów t.2
Seria:
Skald
Instytut
Wydawniczy Erica, Warszawa 2014, str. 285
ISBN:
978-83-64185-81-6
Kolejna
książka w mojej biblioteczce na która w ostatnim czasie czekałam z
niecierpliwością. Tym razem uwagę skupiam na drugim tomie Skalda. Kowal słów pióra Łukasza Malinowskiego. Po
lekturze pierwszej części, a wcześniej Karmiciela
kruków, byłam zafascynowana przedstawioną przez niego historią, po pierwsze
tematyka która mnie od jakiegoś czasu interesuje, po drugie styl autora, język
jakim się posługuje i przede wszystkim ten przekaz, to „zaczarowanie”, które
powoduje, że od książki ciężko się oderwać. Wszystko to spowodowało, że gdy
tylko dostałam możliwość zapoznania się z kolejną częścią cyklu, nie wahałam
się ani chwili.
Kowal Słów
tom 2, to bezpośrednia kontynuacja pierwszej części, gdybyśmy mieli taką
okazję, że po skończeniu pierwszego tomu sięgnęli po kolejny to nie
zauważylibyśmy tego epizodu. Ainar Skald wypełnia powierzone mu zadanie
dostarczając narzeczoną kaganowi Tirusowi Wielkiemu. Niestety ten drugi nie
spełnia obietnicy o nagrodzie i wtrąca Ainara do więzienia, a śmierć skalda ma
być przysłowiową wisienką na torcie w trakcie zaślubin Tirusa i Ingigerd
Złotowłosej. Ali Czarny Berserk i Haukrhedin nie są w stanie zapomnieć o
zdradzie i zmierzają do Dyragardu aby porozmawiać z poetą. Jak się okazuje
szykuje się wojna pomiędzy Glaesirem i Odainsaku.
Kontynuacja
przygód Ainara to niesamowita lektura, która nie pozwala oderwać się ani na
chwilę. Tym razem cała fabuła skupia się w dużym stopniu na potyczce pomiędzy
dwoma kaganami. Autor w bardzo umiejętny i interesujący sposób ukazał walkę
pomiędzy nimi. Po drugie dużym plusem jest jak zawsze przygotowanie autora to
przedstawianego tematu. Wiele razy mamy odniesienia do mitologii nordyckiej (a
jakby ktoś nie znał konkretnego pojęcia, to na końcu książki znajdzie
słowniczek) co dodaje lekturze jeszcze większego smaczku i jest nie lada gratką
dla fanów tego typu literatury.
Kowal Słów
to tym razem skupienie się na Haukrhedim i Berserku, Ainar jest tu odsunięty na
drugi plan, co nie znaczy, że nie odegra swojej roli.
Kowal Słów
to świetna kontynuacja Karmiciela Kruków,
to książka, która na długo zapisze się na dość wysokim poziomie w kanonie
polskiej literatury fantastycznej. Łukasz Malinowski natomiast to świetny
bajarz, pisarz, który wie co może zainteresować, posiadający niesamowitą wiedzę
historyczną i nie obawiający się przekazać jej w interesujący i mądry sposób.
Polecam
serdecznie!
Moja ocena: 10/10
Za
książkę dziękuję Instytutowi
Wydawniczemu Erica
Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuń10/10! No ładnie,a jeszcze fantastyka, zapisuję sobie na listę :)
OdpowiedzUsuńChętnie sięgnę po pierwszą część.
OdpowiedzUsuńPierwsza część jest z pewnością intrygująca. Na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńMój blog: https://www.hard-met.pl/oferta/elektrobebny-do-zadan-lekkich/
Ciekawa książka. Naprawdę warto ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńMój blog: https://realestate-honeste.com
Bardzo podoba mi się atmosfera tej książki. Dosyć ciekawa.
OdpowiedzUsuńMój Blog: https://skupaut.malopolska.pl