Faraon, Bolesław Prus
Bolesław Prus
Faraon
MG, Kraków 2015, str. 702
ISBN: 978-83-7779-262-9
Są książki, po które w czasach
licealnych nie sięgałam, gdyż nie lubię być zmuszana do lektury. Tak też często
było w wypadku lektur szkolnych, mało która mi się podobała, i nie raz czytałam
ją po prostu z musu. Dopiero po latach nastał czas, że coraz chętniej rozglądam
się za klasyką. Tak właśnie stało się również w przypadku lektury pióra
Bolesława Prusa Faraon.
Przenosimy się do Egiptu za czasów
panowania XX dynastii faraonów. Ramzes XIII syn władcy Egiptu Ramzesa XII i
królowej Niktoris, w wieku dwudziestu dwóch lat zostaje mianowany następcą
tronu. Ramzes XIII to ambitny młody mężczyzna, jednak nie do końca doświadczony
w kwestii sprawowania władzy pragnie pozyskać uznanie wśród ludu mnóstwem
rewolucyjnych reform. Reformy te skierowane są w kierunku tych słabszych, aby
im ulżyć, natomiast mocno dotykają wyższe społeczne, co tym nie do końca
przypada do gustu. Po drugie postanawia odebrać majątki kapłanom zamykając ich
w świątyniach. Czy te reformy przysporzą młodemu faraonowi więcej zwolenników
czy przeciwników?
Bolesław Prus, właśc. Aleksander
Głowacki, polski pisarz, prozaik, nowelista i publicysta okresu pozytywizmu,
współtwórca polskiego realizmu, kronikarz Warszawy, myśliciel i popularyzator
wiedzy, działacz społeczny, propagator turystyki pieszej i rowerowej. Jego
pierwszą dużą powieścią była Placówka,
następnie powstała Lalka, powieść
społeczno-obyczajowa Emancypantki. W
swojej jedynej powieści historycznej Faraon przedstawił na tle fragmentu
historii starożytnego Egiptu, mechanizmy władzy, państwa i społeczeństwa.
Ludzie
zawsze smucą się lub cieszą i nie ma takiej godziny, gdzie by ktoś nie śmiał
się lub nie wzdychał. Cały zaś bieg historii polega na tym, że gdy więcej jest
radości między ludźmi, mówimy – państwo kwitnie, a gdy częściej płyną łzy,
nazywamy to upadkiem
Po lekturze Faraona stwierdzam, że jest to książka niesamowicie ponadczasowa.
Autor porusza tu zagadnienie połączenia władzy i religii. Autor niezwykle
plastycznie opisał realia rządzące Egiptem, świetnie nakreślił świat wysoko
wykształconych kapłanów, oraz wykorzystywanych niewolników pracujących nie raz
ponad własne siły.
Odkąd poznałam kilka ciekawych powieści
historycznych, po które wcześniej nie sięgałam, tak teraz coraz częściej takie
lektury pojawiają się na mojej półce. Jeszcze chętniej sięgam po książki
dotyczące czasów starożytnych. Faraon
niesamowicie dobrze wpasował się w moje obecne upodobania. Faraon to
niesamowicie wciągająca lektura, pełna mocno rozbudowanych postaci, ciekawie
skonstruowanych intryg. Książka wciąga już od samego początku i trzyma w
napięciu do samego końca. Bolesław Prus mocno skupił się na swoich bohaterach,
z niesamowitą precyzją przedstawił każdego z nich, umiejscawiając go w
odpowiednim momencie w lekturze, gdzie każdy z nich ma do odegrania rolę.
Kolejnym elementem, który mnie
zainteresował w tej książce to opisana przez Prusa szczegółowość z życia
starożytnych Egipcjan. Te obrzędy pochówku, mumifikowanie zwłok opisane z
niesamowitą precyzją, zachwycą każdego, kto interesuje się tym zagadnieniem. Pomimo,
że akcja książki toczy się w starożytności jest mocno realna i ponadczasowa,
jeśli chodzi o poruszane zagadnienia pełnienia władzy.
Faraon to lektura ponadczasowa, którą
powinien poznać każdy. Dlatego też, jeśli jeszcze nie mieliście takiej okazji,
to sięgnijcie koniecznie po ten tytuł, szczególnie, że wydawnictwo MG wydało go
w pięknej przykuwającej wzrok oprawie. Dzięki temu Faraon tworzy kolejny element z serii klasycznej. Pewnie gdyby
Faraon był lekturą obowiązkową, pewnie albo bym po niego nie sięgnęła, a jeśli
już to po prostu do tej pory czułabym niesmak do niej. Na szczęście tak się nie
stało i mogłam poznać lekturę, która mnie zachwyciła w każdym calu.
Moja ocena: 9/10
Za książkę dziękuję portalowi Sztukater
Uwielbiam klasykę, uwielbiam Prusa :) A Ci zazdroszczę, ze czytałaś. Za jakiś czas muszę wrócić i do Faraona i do Lalki oraz Emancypantek. Mogę czytać kilkanaście razy, nigdy mi się te książki nie nudzą.
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę miało być, matko :) :( :(
UsuńNie miałam jeszcze okazji by się z nią zapoznać, ale będę chciała to zmienić.
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę dawno, dawno temu. Warto ją sobie odświeżyć.
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nigdy do tej książki nie ciągnęło. Może to błąd?
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię być zmuszana do czytania, więc rzadko sięgałam po lektury;) Ale od mojej matury minęło 5 lat, więc może najwyższy czas, żebym sięgnęła;)
OdpowiedzUsuńMam, ale jeszcze nie czytałam. Planuję :), bo lubię styl tego Autora.
OdpowiedzUsuńMam w planach i na pewno przeczytam, w końcu klasyka :) Aczkolwiek trochę mnie objętość przeraża, muszę mieć więcej wolnego czasu ! :)
OdpowiedzUsuń