Leonidy, Nanna Foss
Nanna Foss
Leonidy
Seria: „Spektrum”
Wydawnictwo Driada, Luboń 2017, str. 544
ISBN: 978-83-945-990-1-0
Dawno już nie czytałam nic co było skierowane do
młodego czytelnika, tak w przedziale wieku 14-16 lat. Dlatego też gdy dotarły
do mnie Leonidy pióra Nanny Foss, za
lekturę wzięłam się dość szybko.
Piętnastoletnia Emi, aby odciąć się od rzeczywistości
szkolnej, zapomnieć o prześladowaniach przez innego ucznia ucieka w świat
rysunku. Pewnego dnia rysunek chłopaka o turkusowych oczach, z tajemniczym
wisiorem na szyi. Następnego dnia, tenże chłopak staje w drzwiach jej klasy. Ta
sytuacja przeraża dziewczynę, nie wie co ma o tym myśleć, nie wie czy to sen
czy jawa. Wkrótce wydarzenia zaczynają bardzo szybko pędzić. Jakaś magiczna
siła powoduje, że ona jak również jej dwóch przyjaciół coraz więcej czasu
spędzają z tym tajemniczym chłopakiem i jego siostrą. Wspólny projekt w szkole
zmusza ich do wizyty u Karla, u którego znajdują tajemniczy kompas, który ma
wiele wspólnego z wisiorem, który nosi na szyi Noa. Od tego momentu nic już nie
jest rzeczywiste.
Leonidy to pierwsza część serii „Spektrum”. Magnetyczna
fioletowa okładka przykuwająca wzrok, z mocnym trójkątnym jej centrum,
uzupełniona świetną historią toczącą się jakby w dwóch światach, młodymi
ludźmi, którzy zostali postawieni przed dość trudną decyzją, powodują, że
książka staje się obowiązkową lekturą na wieczory nie tylko młodego czytelnika.
Leonidy to książka, która wciąga od pierwszej strony, nie ma
tu czasu na nudę na rozmyślania. Pierwsza część serii to tak naprawdę
wprowadzenie do historii, poznajemy bardziej szczegółowo występujących tu
bohaterów, z których o dziwo żaden nie wysuwa się na plan pierwszy, żaden nie
jest prowodyrem grupy.
Czekam z niecierpliwością na kolejną część. Ciekawa jestem
czym mnie zaskoczy autorka, bo mam nadzieję, że teraz to uderzy z grubej rury.
Polecam.
Moja
ocena: 8/10
Za książkę dziękuję Business Culture.
Słyszałam już trochę pozytywnych opinii o tej książce i planuję ją przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńMimo że do grupy docelowej się nie zaliczam to mam dużą ochotę na tę powieść :)
OdpowiedzUsuńTakie książki czytam rzadko, jednak ta mnie kusi. Dość często widzę ją na blogach czy Instagramie :)
OdpowiedzUsuńOkładka mi się podoba, ale na innym blogu czytałam, że lektura się dłuży. Na razie nie mam na nią ochoty.
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się że książka zbiera takie pozytywne opnię bo mam w planach się za nią zabrać :) Nie od dzisiaj wiadomo że do napisania dobrej młodzieżówki która nie jest głupawa i infantylna trzeba po prostu mieć talent :)
OdpowiedzUsuńSkoro po przeczytaniu chcesz przeczytać o kolejnych losach bohaterów, to dla mnie najlepsza rekomendacja!
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją czytam, ale nie mam jeszcze opinii :]
OdpowiedzUsuń