Powrót do starego domu, Ilona Gołębiewska










Ilona Gołębiewska
Powrót do starego domu
Muza, Warszawa 2017, str. 479
ISBN: 978-83-287-0541-8

Stary dom był bajką. Spełnieniem dziecięcych marzeń o szczęśliwej rodzinie, bezpiecznym domu i ludziach, którzy kochają z całego serca. Dziecko marzy tylko o tym, by być kochane.

Nie było mi dane mieszkać w domu jednorodzinnym. Od urodzenia jestem wychowana w bloku i nadal tak mieszkam. Jednak jakiś sentyment do domów mam, szczególni tych, w których spędzałam wakacje, czyli u dziadków. Takie domy kojarzą się z ciepłem domowego ogniska, z wieloma pozytywnymi emocjami i wspomnieniami. I tak właśnie jest w przypadku najnowszej powieści, która zasiliła moją biblioteczkę, Powrót do starego domu.

Alicja Pniewska właśnie przechodzi najtrudniejszy moment w swoim życiu, jej małżeństwo się rozpada, traci dobrze płatną i dającą satysfakcję pracę oraz traci dom. Swoje koki kieruje do Pniewa, swojej rodzinnej miejscowości. Postanawia odremontować stary dom, który pozostał jej po rodzicach. Rozpoczyna nowe życie, wtapia się w otoczenie i przechodzi wiele perturbacji.

Powrót do starego domu to książka, która czyta się bardzo płynnie i przyjemnie i pomimo swojej schematyczności w fabule to bardzo wciągająca lektura, która niesie wiele pozytywnych przekazów i jest nad wyraz prawdziwa, a takie właśnie lektury najlepiej trafiają do czytelnika. 

Wydawałoby się, że powieść całkowicie skupi się na osobie Alicji i jej problemach. Jednak Ilona Gołębiewska na kartach książki splata historie wielu ludzi którzy początkowo są sobie obcy, by za chwilę przekonać się, że przeszłość bardzo mocno je łączy. 

Bardzo dużo w lekturę wnosi pojawienie się pewnego mężczyzny, który zwany jest przez mieszkańców Dziadem. Mężczyzna ten stał się pustelnikiem, ukrywając swoją przeszłość i rodzinną tajemnicę, która dużo wniesie w życie Alicji.

…Tak sobie na nich patrzyłam i trudno mi było uwierzyć, że ludzie mogą być aż tak szczęśliwi. Może nie mają dużych pieniędzy, pięknego domu i super auta, ale mają siebie, i to właśnie rodzina daje im siłę.

Powrót do starego domu to książka, która wręcz zmusza nas do tego, aby przystopować trochę w codziennym pędzie, skupić się na tym co jest najważniejsze i nie zapominać o przeszłości,. 

Każdy z nas na coś czeka. Ale tak naprawdę liczy się to, co tu i teraz, bo to jest czas dany tylko nam.

Polecam serdecznie.

Moja ocena: 8/10

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty