Córka Wiatrów, Magdalena Kordel
Magdalena Kordel
Córka Wiatrów
Seria: „Wilczy Dwór”
Znak, Kraków 2017, str. 388
ISBN: 978-83-240-4564-8
Pozytywne odczucia po lekturze serii „Malownicze”
spowodowały, że nie mogłam przejść obojętnie obok kolejnej serii Magdaleny
Kordel „Wilczy Dwór”, która rozpoczyna się tytułem Córka Wiatrów.
Córka Wiatrów to całkiem inna powieść od tych, które
już czytałam w jej wydaniu. W poprzednich historiach było lekko, zabawnie,
czasami przewidywalnie, ale po takie lektury tez sięgam często. Tym razem już
okładka zapowiada całkiem inną zawartość, i bardzo dobrze z nią współgra.
Na początku poznajemy legendę o wilkach, dzięki której
wiemy jak powstał Wilczy Dwór. Pojawia się Konstancja, kobieta, której rozsypał
się cały świat po śmierci męża, jednak pomimo przeciwności zarządza swoim
majątkiem bardzo dobrze. Pelasia, stara ochmistrzyni w której Konstancja zawsze
znajdzie pocieszenie i dobrą radę. Do Wilczego Dworu przyjeżdża Jan, dawna
miłość Konstancji, jednak ta nie potrafi do końca rozszyfrować jego zamiarów.
Tym razem autorka przenosi nas do XIX-wiecznej Polski,
do wydarzeń toczących się kilka lat po powstaniu listopadowym. Nie będę
ukrywać, że początkowo miałam problem w odnalezieniu się w przedstawianych
wydarzeniach. Miałam wrażenie wszechobecnego chaosu, mnóstwa wątków, których
nie mogłam ze sobą połączyć, bohaterów z którymi nie potrafiłam odnaleźć
wspólnej nici porozumienia. Jednak było coś, czego nie potrafiłam zrozumieć, a
mianowicie jakaś tajemnicza siła, która nie pozwalała mi odłożyć książki na
półkę. Wracałam do niej i wracałam, aż w końcu przepadłam i wystarczył jeden
wieczór, który połączył wszystko w całość i spowodował, że musiałam zarwać noc
aby dowiedzieć się co się dalej wydarzy, jak się potoczy historia.
Córka Wiatrów to kolejna taka książka, która odwdzięczy nam się
piękną historią, jeśli tylko damy jej szansę, przecież nie można odkryć
wszystkich kart już na samym początku.
Córka Wiatrów to historia przepełniona magią czasów w których
królowały bale i pojedynki. Zakończenie pozostawia niedosyt w czytelniku, więc
pozostały czekać z niecierpliwością na kolejną część serii.
Moja
ocena: 8/10
Za książkę dziękuję wydawnictwu Znak
Siostra bardzo lubi twórczość tej autorki, więc też skusi się na tę pozycję.
OdpowiedzUsuńDołączam do Ciebie i do Twojej niecierpliwości;)
OdpowiedzUsuńMam w planach :)
OdpowiedzUsuńŚwietna historia. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na kolejny tom :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pierwszy tom, ale wierzę w to że drugi znacznie go przebije, kiedy Córka wiatrów wkroczy do akcji :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że jeszcze nie czytałam książek tej autorki ;/
OdpowiedzUsuń