Księżycowe zaklęcia, Diane Ahlquist
Diane Ahlquist
Księżycowe
zaklęcia
Studio Astropsychologii, Białystok
2015, str. 296
ISBNL 978-83-7377-708-8
Kolejna pozycja z gatunku
astropsychologii zawitała do mojej biblioteczki. Tym razem to Księżycowe
zaklęcia pióra Diane Ahlquist. Opis na okładce brzmi dość zachęcająco:
Dzięki
wykorzystaniu mocy Księżyca:
-
spotkasz życiowego partnera
-
przyciągniesz pieniądze
-
zyskasz zdrowie
-
pozbędziesz się nękających cię problemów
-
uwolnisz się od nałogów
-
ochronisz siebie i bliskich
Zawsze mnie interesowała ta tajemnicza
sfera i zastanawiałam się czy faktycznie Księżyc ma taki wpływ na nasze życie i
dodatkowo możemy go wykorzystać dla naszych korzyści.
Księżyc zwany „Srebrnym Globem”, to
jedyny naturalny satelita Ziemi, który codziennie zmienia swój kształt, co
wpływa na zjawiska ziemskie. Księżyc był uznawany za mocne źródło już od setek lat
przez inne cywilizacje, co powodowało, że żyły one zgodnie z jego fazami. I tak
jak kiedyś tak i teraz ta specyficzna „magia” Księżyca przetrwała i jest
wykorzystywana do polepszenia naszego życia.
Diane Ahlquist jest profesjonalną
mówczynią i osobą obdarzoną wspaniałą intuicją. Współpracowała z wieloma
prywatnymi detektywami i policją nad rozwiązywaniem spraw kryminalnych. Jej
prawdziwą pasją jest księżyc i jego oddziaływanie na człowieka.
Autorka w swojej książce skupiła się na
pięciu fazach Księżyca: pełnia, Księżyc ubywający, nów, nowy Księżyc, Księżyc
ubywający. Dość skrupulatnie opisuje podstawowe energie i charakteryzuje każdą
z faz, w jakiej Księżyc się znajduje.
Książka podzielona jest na cztery
części. W pierwszej – jak
przygotować się do zaklęcia – w którym skupia się na tym jak należy
przeprowadzać zaklęcia, gdzie je rzucać, w jakim celu je przeprowadzać.
Wspomina o czasie, który jest najlepszy do tego rodzaju zaklęcia oraz wymienia
rzeczy, które są potrzebne, aby zaklęcie przeprowadzić.
Rozdział drugi – tworzenie magicznej atmosfery – gdzie poznajemy magiczne
wzmacniacze i narzędzia magiczne. Rozdział trzeci
– zaklęcia – tu autorka skupia się na zaklęciach na konkretne sytuacje
dotyczące zdrowia, miłości, kariery/pracy, zaklęciach przeznaczonych tylko dla
kobiet, oraz tylko dla mężczyzn, na duchowość, oraz różne inne zaklęcia. W
ostatnim czwartym rozdziale autorka
mówi o latarniach światła, czyli astrologii chińskiej, numerologii oraz
astrologii zachodniej.
Sięgając po tę lekturę byłam pewna, że
temat będzie potraktowany trochę „po łepkach”, a okazało się, że jednak autorka
mocno się do niego przygotowała. Jednak spowodowało to, że rozdział trzeci
nużył mnie już po jakimś czasie. Każda poruszana przez nią kwestia była
opisywana w ten sam sposób, dość drobiazgowo, a wystarczyło skomponować go w
formie tabelki gdzie do konkretnego zagadnienia dopasowany byłby rytuał,
kamień, kolor, zapach. A tak powstał rozdział na zasadzie kopiuj/wklej gdzie
wiele zdań jest powielonych i tak naprawdę robiących tylko „objętość” dla
tekstu.
Mam już za sobą kilka pozycji z
wydawnictwa Studio Astropsychologii i stwierdzam jednogłośnie, że to nie jest
pozycja dla mnie. W pewnym momencie miałam wrażenie, że przedstawione zaklęcia
są tymi, które mogą wzmocnić nas jedynie psychologicznie, a nie będą
oddziaływać na naszą rzeczywistość. Szukałam raczej czegoś z pogranicza kultury
słowiańskiej, tak jak to wyglądało od początku, a dostałam coś na skraju magii
dla dzieci. Nie wiem, może nie rozumiem przekazu, całej tej otoczki tego
zagadnienia, jednak oczekiwała całkiem innej lektury, a na Księżycowych zaklęciach zawiodłam się całkowicie.
Czy Księżycowe
zaklęcia, porady, jakie znajdują się w tej książce są prawdziwe? Pozostało
jedynie zadać sobie pytanie, czy wierzymy w takie rzeczy. Ja Diane Ahlquist
niestety nie uwierzyłam.
Moja ocena: 3/10
Za książkę dziękuję portalowi Sztukater.
Dawno nie czytałam czegoś z ezoteryki, więc może się skuszę.
OdpowiedzUsuńJako zbiór ciekawostek może ta książka być ciekawa ;)
OdpowiedzUsuń