Alive. Żywi, Scott Sigler



Scott Sigler
Alive. Żywi
Seria: trylogia generacje
Feeria Young, Łódź 2016, str. 380
ISBN: 978-83-7229-564-4

Kolejna na mojej półce bibliotecznej powieść antyutopijna. Tym razem w moje ręce wpadła najnowsza książka Scotta Siglera Alive. Żywi. Zawsze jest obawa przed tego typu literaturą, gdyż trafiło mi się kilka tytułów, które nie do końca mi się spodobały. Tym razem również przeszła mi taka myśl, jednak opis był na tyle interesujący, że postanowiłam sięgnąć po ten tytuł.

Dwunastoletnią Em budzi ukłucie w szyję. Okazuje się, że jest uwięziona w jakiejś skrzyni, nie wie co się stało i dlaczego się tam znajduje. Gdy udaje jej się wydostać, zauważa, że była zamknięta w trumnie. Nic nie potrafi sobie przypomnieć, nie wie nawet jak się nazywa. Na domiar złego oprócz niej są tez inni ocaleni, którzy tak jak ona byli zamknięci w trumnach. Postanawiają wydostać się z tego strasznego miejsca, ich droga to ciemne pełne kości korytarze. Dziewczyna zauważa, że pomimo, że nie zna pozostałych uwiezionych, to oni nad wyraz jej ufają. Stwierdza, że ma misję do wykonania – uwolnić siebie i innych.

Początek był trudny, ciężko było mi się wczytać w lekturę, gdyż jest to specyficzna, mroczna i nad wyraz, pomimo wszystko realistyczna historia. Na szczęście to moje zagubienie nie trwało długo i książkę pochłonęłam w ciągu dwóch wieczorów.

Scott Sigler stworzył niesamowicie przerażającą historię, która nie raz powodowała u mnie chęć odłożenia książki na bok, jednak moje drugie ja się temu sprzeciwiało, i chciało wiedzieć co dalej, jak potoczą się losy bohaterów. Tej historii nie da się przewidzieć, każda strona zaskakuje czymś nowym, każda strona przeraża realizmem opisu. Czytelnik ma świadomość, że bohaterzy są w niesamowitym niebezpieczeństwie, jednak nic nie potrafi na to poradzić. Bohaterowie mają wiele pytań, na które nie potrafią odnaleźć odpowiedzi.

Alive. Żywi to historia która do samego końca trzyma w niepewności i tak naprawdę przewracając ostatnia stronę nie wiemy tak naprawdę o co chodzi. Mam wrażenie, że autor całą puentę zdradzi dopiero w ostatniej, trzeciej części trylogii. Mam nadzieję, że kolejna część będzie tak samo dobra, jak nie lepsza i wzbudzi we mnie jeszcze większe przerażenie.

Moja ocena: 8/10


Za książkę dziękuję wydawnictwu Feeria Young

Komentarze

  1. Kojarzę ten tom, aczkolwiek juz o nim zapomniałam. Dziękuję za przypomnienie. Sprawdzę, czy jest dostępny w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam podobne odczucia podczas czytania, dla mnie książka jest genialna i nie mogę się doczekać kiedy będzie kontynuacja:).

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o tej książce a teraz jestem do niej przekonana :D
    Pozdrawiam ciepło :*
    Debby

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że do samego końca trzyma w niepewności :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, historia jest przerażająca i na pewno oryginalna. Jestem ciekawa, co autor wymyśli dalej - czekam niecierpliwie na drugą część.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba się odważę kiedyś, pomimo ciężkiego początku.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty