Gdzie jesteś, Cukierku?, Waldemar Cichoń
Autor: Waldemar Cichoń
Tytuł: Gdzie jesteś, Cukierku?
Wydawnictwo: Dreams, Rzeszów 2015, str. 76
ISBN: 978-83-63579-60-9
Mój
wzrok od jakiegoś czasu przykuwają pięknie wydane pozycje dla najmłodszych
czytelników. Piękne wydanie, przepiękne ilustracje adekwatne do zawartości oraz
większa czcionka przyjazna dla oka małego czytelnika, który dopiero co nauczył
się czytać – to elementy, które przemawiają za tym, że książka powinna znaleźć
się w mojej biblioteczce.
Tak
właśnie jest z najnowszą, piątą już częścią przygód niesamowitego kota imieniem
Cukierek oraz jego właścicieli. Gdzie
jesteś, Cukierku? to opowiadania pióra Waldemara Cichoń. Niestety nie znam
poprzednich losów tego ciekawskiego kota z głową pełną pomysłów, jednak nie
przeszkodziło mi to, aby sięgnąć po ten tytuł.
Cukierek
ma właścicieli: Marcela, Maćka oraz ich rodziców (chociaż to może kot jest ich
właścicielem?) oraz pojawia się nowy domownik, mała kotka o dość specyficznym
imieniu Tradycja. Jakie przygody czekają
koty? Jeśli jesteście zainteresowani to koniecznie musicie sięgnąć po ten
tytuł. Ja nakreślę je Wam tylko po części. Poznamy historię, kiedy to Cukierek
ratuje Maćka przed przedszkolem, poznamy przebieg wizyty pana Tanaki oraz pomysłowość
Cukierka i Tradycji kiedy to pogodzili skłóconych rodziców Marcela i Maćka. Te i
wiele przygód czeka na Was w tej niewielkich rozmiarów książeczce.
Waldemar
Cichoń pisze pięknym językiem, posługując się nie raz niesamowitym poczuciem
humoru. To świetny zabieg powodujący, że czytając historie nawet starszy
czytelnik nie raz wybuchnie śmiechem.
Warto
również zwrócić uwagę na piękne ilustracje autorstwa Dariusza Wanat, które
również nie raz wzbudzają uśmiech na twarzy. Ilustracje te są niesamowicie
kolorowe a postacie na nich ukazane pełne dynamizmu.
Narratorem
opowiadań jest oczywiście Cukierek (bo jakżeby inaczej), który swoim ciętym
językiem opowiada, co zdarzyło się w konkretnym czasie.
Gdzie jesteś, Cukierku?
polecam dla każdego małego czytelnika jak również dla jego rodziców, bo lektura
tej książki to świetnie spędzony czas w gronie rodziny.
Moja ocena:
Za książkę dziękuję wydawnictwu
Zapamiętam sobie :)
OdpowiedzUsuńFajna książeczka. Jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńNiestety, ale wiekowo chyba już nie dla mnie, a podarować nie bardzo mam komu :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze dzieci, ale będę polecać.
OdpowiedzUsuńSuper! Szykuję właśnie kolejne zamówienie książek do mojej szkolnej biblioteki i odczuwam deficyt książek dla pierwszoklasistów. Książeczki o pieskach, kotkach i innych zwierzaczkach to dla młodzieży bardzo młodej hiciory nie do pobicia :-D
OdpowiedzUsuń"Cukierek" wędruje na baaaardzo długą listę zakupową :-)
Dziękuję Kasiu :-*
Kiedyś zostanę matką... i zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię zbierać już książki dla dzieci, gdyż w przyszłości będę miała pięknie zaopatrzoną biblioteczkę :) Nie czytałam jeszcze żadnej książeczki o Cukierku, ale mam serię na uwadze.
OdpowiedzUsuńAleż piękne wydanie :)
OdpowiedzUsuńWraz z Cukierkiem dziękujemy za miłe słowa. Wszystkich wielbicieli niesfornych kotów zapraszamy na Cukierkowego fejsbuka https://www.facebook.com/pages/Cukierku-ty-%C5%82obuzie/254831497901216?ref=hl. Pozdrowienia - Waldek Cichoń
OdpowiedzUsuń