Smak miłości - już niedługo u mnie na blogu :)
Czytałam
wiele dobrego o Smaku miłości Igi Adams na blogach. Prawdopodobnie
okładka myląca (mi na pierwszy rzut oka skojarzyła się z jakimś płytkim
romansem, ale jak recenzje czytelników zapowiadają, to całkiem dobra
lektura.
Zachęcam Was również do obejrzenie wywiadu z autorką
Bardzo jestem ciekawa twojej recenzji, gdyż jakoś nie mogę przekonać się do tej książki, ale może dzięki Tobie zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńMoże po raz kolejny sprawdzi się zasada, że nie "ocenia się książki po okładce" ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka faktycznie zbiera pozytywne opinie, czekam na Twój wpis.
OdpowiedzUsuńMuszę ćwiczyć cierpliwość do czasu Twojej recenzji;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy powieść Ci się spodobała!
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuń