Co do książki? [6]

Zapraszam Was w ten pochmurny dzień na coś szczególnego. Długo się zastanawiałam czy zdecydować się na tą herbatę czy nie. Czerwonej herbaty nigdy dotąd nie piłam a jeszcze z dodatkiem chilli?



Skład: 
rooibos czerwony
kawałki czekolady
pieprz czerwony
kardamon
kwiat słonecznika

Postanowiłam, że herbatkę zaparzę na sitku. Początkowy zapach szczerze powiem nie zachęcał. Ale nic to zalałam wodą


Troszkę dosłodziłam- zaledwie pół łyżeczki cukru i spróbowałam. Początkowy dość specyficzny smak nie do końca do mnie przemówił. Jednak gdy tak piłam i piłam coraz bardziej mi się ta herbata podobała. Smak chilli jest wyczuwalny dopiero po przełknięciu, jednak nie wpływa negatywnie na sam smak herbaty- jest delikatny choć wyczuwalny.
Dość często ją robię i wiele razy zastępowałam poranną kawę właśnie rooibos.


Picie herbaty rooibos:
rano- pobudza organizm do życia
w ciągu dnia- gasi pragnienie
wieczorem- uspokaja, odpręża i wpływa pozytywnie na sen

Za możliwość skosztowania herbaty dziękuję 



Komentarze

  1. Już czuję ten smak:) Pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię smaku chili, ale zaryzykowałabym. Na pewno taka herbata rozgrzewa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię herbaty rooibos, ale takiego cuda nie miałam jeszcze okazji skosztować. Zapowiada się w każdym razie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie napiłabym się takiej herbatki, czerwoną lubię, chili też, wiec... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba bym się jej bała przez to chilli, ale tez niepotrzebnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesujące smaki, których nie doświadczyłam nigdy w herbacie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty