"Nie chciałem być emigrantem. Korespondencja Zbigniewa Herberta z Janem Brzękowskim" , Dariusz Pachocki (07.08.2013)


W ostatnich dniach sięgnęłam po miesięcznik "ZNAK" 07.08.2013 w którym natrafiłam na ciekawy artykuł "Nie chciałem być emigrantem. Korespondencja Zbigniewa Herberta z Janem Brzękowski" Dariusz Pachockiego. 
Zanim przejdę do konkretnego artykułu wspomnę pokrótce kim jest Herbert i Brzękowski.

 Zbigniew Bolesław Ryszard Herbert – (29.10.1924- 28.07.1998) polski poeta, eseista, dramaturg, twórca słynnego cyklu poetyckiego "Pan Cogito", autor słuchowisk; kawaler Orderu Orła Białego. Z wykształcenia ekonomista, prawnik i filozof.


Jan Brzękowskips. Jan BeretaJan Jarmott (18012.1903- 03.08.1983) – polski poeta, pisarz i teoretyk sztuki, w szczególności poezji.

Zamieszczony fragment korespondencji obejmuje lata 1958-1960. Listy ukazały się dzięki uprzejmości żony Herberta- Katarzyny Herbert w 15 rocznicę jego śmierci. Z wywiadu z Panią Herbert wynika, że panowie poznali się na emigracji w Paryżu, jednak nie przyjaźnili się na tyle aby ona sama mogła poznać Jana Brzękowskiego. Z listów dowiadujemy się, że Zbigniew Herbert nie był zainteresowany zawieraniem przyjaźni z z innymi poetami na emigracji, bardziej zależało mu na zwiedzaniu, poznawaniu zakątków Francji. Pomimo kończących się pieniędzy znajdował zawsze powód i sposób aby zwiedzać jeszcze więcej. 
 Jednak przychodziły również dni gdy poeta był znudzony Paryżem, a Paryżanie wydawali mu się fałszywymi ludźmi . Pomimo tych przeskoków humoru dotyczących miasta Herbert postanowił wrócić do Polski "wracam do Polski (...)Robię to jakbym miał jakbym miał wejść w wodę brudną i zimną" (str. 90)

Korespondencja z tych lat zawiera przede wszystkim informacje dotyczące wymienianych przez poetów własnych tomików wierszy, prób zorganizowania spotkań.
Jednak czy Herbert faktycznie w listach ukazał powód powrotu do Polski? I czy poeci mieli okazję później się spotkać?
Interesujące jest to jak poeci do siebie się zwracają, jakim darzą siebie szacunkiem Jednak zabrakło mi rozwinięcia, pomimo, że opublikowano 25 listów byłabym chętna przeczytać ich trochę więcej. I otrzymać odpowiedzi na kilka pytań, które mnie frapują.

Jeśli lubicie poezję Herberta lub Brzękowskiego to szczerze zachęcam do lektury artykułu.


Za możliwość zapoznania się z artykułem dziękuję Pani Magdzie z Miesięcznika "ZNAK"


Komentarze

Popularne posty