"Za plecami anioła", Renata Górska



tytuł: "Za plecami anioła"
autor: Renata L. Górska
wydawnictwo: Replika, 2010
strony: 539

Książkę tę czytałam 2 razy. Pierwszy raz wzięłam ją do ręki wiosną tego roku. Początek interesujący, piękne, bardzo dokładne opisy przyrody- momentami aż się w nie zatapiałam. Jednak po kilkudziesięciu stronach zaczęłam się męczyć. Gubiłam się w opisach. Postanowiłam, że jednak dam sobie spokój z tą pozycją- i oddałam ją do biblioteki.
Jednak spotykałam się na różnych blogach, stronach z bardzo pozytywnymi opiniami na jej temat, wręcz zachwytami nad piórem autorki.

Postanowiłam dać książce jeszcze jedną szansę. Może to był dobry pomysł, bo gdy sięgnęłam po nią po raz kolejny całkiem inaczej spojrzałam na główną bohaterkę, na to co się wokół niej dzieje. I ponownie jakieś 200 stron powieści budziło mój zachwyt na przyrodą, sama się przekonywałam, że w życiu codziennym nie dostrzegamy jej piękna, szumu drzew, kołysania traw. Autorka ma tak dobry zmysł postrzegania otaczającego ją świata, nie skupiając się nad sprawami błahymi tylko nad tym właśnie czego nie dostrzegamy w naszym zabieganym świecie. Jednak w pewnym momencie zaczęłam się męczyć już tymi opisami. Wydaje mi się że jest ich tu aż za dużo. Nie mogłam się skupić na bohaterach. Starałam się omijać te opisy, jednak przeskakując po stronie do przodu brakowało mi spójności w tekście. Według mnie zastosowano tu taki właśnie trik: cała ta historia Marty i jej pobyt w Engelhaus oraz opisy przyrody, trafne spostrzeżenia zachowań ludzkich tworzą jedną całość- nie da się tego czytać urywkami.

Książkę doczytałam do końca, jednak bardzo długo czasu mi nad nią zeszło- bo prawie 1,5 miesiąca. Ale nie mogę powiedzieć, że żałuję. Nie lubię czytać przydługich opisów przyrody ale te pomimo to zachwycają. Książka interesująca, do czytania wieczorami.

Moja ocena: 4/5

Komentarze

  1. U mnie póki co czeka, ale z pewnością ją przeczytam w najbliższym czasie :) Pani Renatka ma fajny styl :)
    Pozdrawiam cieplutko Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę przeczytałam niedawno i zrobiła ona na mnie dobre wrażenie:))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakieś to czasami dziwne, że tę samą książkę wiele osób może inaczej rozpatrywać. Ja osobiście zakochałam się w tej pozycji i nie przeszkadzały mi szczegółowe opisy przyrody. Do tej pory jestem pod urokiem ,,Za plecami anioła''...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty