"Coś za coś", Grażyna Bąkiewicz

Julia z zamiłowania jest grotołazem. Tak się zdarzyło, że mieszka w mieście pod którym rozciągają się tajemnicze, niekoniecznie jeszcze wszystkie zbadane jaskinie.

Trzy lata wcześniej podczas jednej z takich wypraw zginęła jej przyjaciółka. Wypadek ten spowodował wiele zawirowań w jej życiu. Jednak, aby o nich opowiedzieć należy cofnąć się o wiele lat wcześniej.

Julia w bardzo młodym wieku zachodzi w ciążę- pojawia się Zuzia. Niestety jej partner nie potrafi podołać roli ojca i ucieka za granicę pozostawiając młodą matkę z dzieckiem samym sobie. Julia nie poddaje się i wychowuje córkę najlepiej jak potrafi.
Gdy Zuzia dorasta i przychodzi czas studiów oznajmia matce, że wyjeżdża do ojca (który do tej pory się nią nie interesował) i tam postanawia studiować prawo.

Następnie pojawia się Gaweł (w którym chyba się Julia zakochuje). W historii przewija się również mała Zuzia- córka sąsiada, którego pewnego dnia aresztują i dziewczynka zostaje oddana właśnie pod jej opiekę, a Gaweł ucieka- dlaczego??

Mamy również do czynienia z ordynarnym starszym panem Baltazarem, którego Julia odwiedza od czasu do czasu nie robiąc sobie nic z jego stosunku do niej, po prostu taki tym człowieka, który myśląc, że jeśli będzie nieuprzejmy wobec innych to nikt nie będzie do niego przychodził i będzie miał święty spokój- jednak nie Julia.
Baltazar również ukrywa pewną tajemnicę, o której dowiadujemy się dopiero pod koniec książki.

Mogłabym napisać czym rozpoczyna się opowieść Julii, jednak nie zrobię tego. Od momentu gdy zaczęłam ją czytać spodziewałam się, że Julia wykonuje całkowicie inny zawód, tak sugerowały opisy i miejsce gdzie pracuje. Ależ się uśmiałam jak okazało się, że jednak to nie to.

To książka o miłości, przyjaźni, zaufaniu, niebezpieczeństwie. Przystępna w odbiorze i "szybka" w czytaniu pomimo tematyki jaką oferuje. Można powiedzieć, że książka na jeden wieczór w odskoczni od cięższej lektury.


Moja ocena: 4/5

Komentarze

  1. I takie książki lubię, te na jeden wieczór, a z Tego co napisałaś wydaje się być całkiem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo ciekawie, więc jak tylko wpadnie mi w ręce z chęcią przeczytam!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty