Mannumiterra, Kacper Bębenek




(…) jedną porwą, ale nie Mannumiterrę, która nie zna swej przyszłości. Porwana będzie Zagładą, a trzeciej przeznaczone życie tułacze w ciemności. Jednak każda z nich na swój sposób odnowi świat. Jedna zdejmie cierpienie. Druga da przykład swym nawróceniem. Trzecia odnowi stare przymierze. Ale jeśli to chodzi o nas, to znaczy, że jedna z nas jest zła, choć się nawróci. ( str. 108)

 Tak głosi przepowiednia, tylko czy przepowiednie istnieją, czy ktoś gdzieś, kiedyś zaplanował nasz los? Emila wiodła dotąd proste, niczym nieodznaczające się życie, aż do pewnego momentu. Momentu, gdy to po pogrzebie w małej wiosce, kiedy to jej ciotka Huckberth oznajmia jej, że dziewczyna włada magią życia, jest przepowiedzianą Mannumiterrą, której zadaniem jest wyzwolenie świata od wszelkiego cierpienia. I ten czas właśnie nadszedł. Emilia rusza w niebezpieczny świat pełen magii, po drodze spotyka wiele istot, które postanawia wziąć ze sobą, wilka, gronostaja, lisicę, orła, czy wampira Victora a które w podzięce pomogą jej w walce o dobro świata. Oprócz tego pozna swoją prawdziwą siostrę Osetię, z którą staną ramię w ramię przeciw złu. Jednak nie będzie to proste zadanie, gdyż, aby przepowiednia się dopełniła do walki muszą stanąć trzy siostry, a jak się okaże trzecia z sióstr, która jest okrutną księżną Northeburghu i włada ciemnymi mocami, nie jest zachwycona misją jaką pragną przeprowadzić jej dwie siostry.

Mannumiterra to historia pełna magii elfickiej. Mnóstwo tu przepowiedni, magicznych rytuałów, warzenia różnego rodzaju mikstur zarówno tych potrzebnych do walki jak i leczących rany. Kacper Bębenek stworzył niesamowitą historię, którą czyta się w zastraszającym tempie. Fabuła naszpikowana jest mnóstwem ciekawych, niesamowitych bohaterów, przepięknych opisów przyrody, realistycznych walk. 

Emilia to nastolatka przerażona swoją misją, jednak świadoma zadania, jakie musi wykonać. Pomimo przeciwności losu, kłód, jakie rzuca jej każdego dnia życie pod nogi, nie poddaje się. Przyswaja z jeszcze większą mocą wiadomości, które pomogą lub mogą pomóc w walce o dobro świata, sumiennie chodząc na zajęcia na uczelni.

Mannumiterra to pierwsza część cyklu „Trzy Siostry”. Nie mogę się doczekać kolejnych części, jeśli będą opisane tak barwnym, realistycznym językiem, fabuła będzie pędziła na łeb na szyję to ja to biorę w ciemno.
Jeśli lubicie fantastykę, elfickie opowieści to Mannumiterra to historia dla Was.


Moja ocena:


Za książkę dziękuję wydawnictwu


Wyzwania:

Komentarze

  1. Jeszcze nigdy nie czytałam książki, gdzie występuje magia elficka, więc chętnie przyjrzę się tej książce bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rytuały...magia...coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie klimaty są bliskie mojej siostrze. Polecę jej tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka super okładka. Całość też mnie bardzo zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupełnie nie słyszałam o tej książce, a jest idealna dla mnie :)) Magia, elfy - czyste fantasy. I Twoja wysoka ocena! Koniecznie muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie magiczne połączenie. Poczekam na dalsze tomy i zobaczę, czy są równie dobre, jak ten.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czuję, że to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wydaje się interesująca, poczekam aż zrecenzujesz cały cykl :p

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty