Dziedzictwo von Becków, Joanna Jax

 
 

Autorka do tej pory dla mnie nieznana, saga rodzinna, wplecenie w historię wydarzeń z wojny, piękny plastyczny język, który czaruje od pierwszej strony, pierwszego słowa. O czym mówię? O książce Joanny Jax Dziedzictwo von Becków. W sumie mogłabym zakończyć już opinię tego dzieła. Powiedziałam wszystko, no może prawie wszystko, ale na tyle dużo, aby zachęcić do lektury i przekonać was, że ten tytuł posiada wszystkie elementy, które cenię w książkach.

Autorka przenosi nas do Gdańska 1934 roku. W Polsce wtedy wrze. Pewnego dnia na swojej drodze stają dwie osoby, których tak naprawdę nie powinno nic połączyć. Młoda polska nauczycielka Maria Tarnowska, oraz oficer SS Werner von Beck, świetnie wykształcony, pochodzący z bogatego i cenionego domu. Te dwie osoby nie powinny się nigdy spotkać, a tym bardziej zakochać w sobie. Niestety los płata im psikusa. Maria zachodzi w ciążę. Werner jeszcze o tym nie wie, gdyż jest w drodze do rodziców, aby poinformować ich, że się żeni. Nie wszystkim odpowiada jego decyzja. Pewien splot wydarzeń i ingerencja innych osób powodują, że Maria postanawia uciec i poślubić innego. Mężczyzna nie rozumie jej decyzji i z czasem również układa sobie życie z inną kobietą. Pomimo wszystko przyjdzie im się spotkać jeszcze nie raz. Jednak te spotkania nie będą należały do łatwych i przyjemnych, m.in., dlatego, że nastaną ciężkie czasy II wojny światowej.

Dziedzictwo von Becków to debiut literacki Joanny Jax, absolwentki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Do tej pory publikowała jedynie krótkie opowiadania na swoim blogu. Oprócz pisania, maluje na szkle unikatową techniką warstwową i pasjonuje się literaturą biograficzną.

Sagi rodzinne uwielbiam. Jednak nie każdy potrafi przedstawić losy ludzi w sposób interesujący i nie zagubić się w swojej opowieści. Joannie Jax to się udało. Mnóstwo bohaterów, wiele wątków – pomimo wszystko przy lekturze nie ma poczucia zagubienia. Każdy element ma swoje miejsce, każde wydarzenie jest w bardzo plastyczny sposób przedstawione.

Dziedzictwo von Becków to miłość pomimo przeciwności losu, niezgody otoczenia, to tajemnice rodzinne, które nie powinny ujrzeć światła dziennego, to w końcu wątek kryminalny, który rozciąga się na całą historię. Autorka przeprowadza nas przez Łódź, Olkusz, Prowansję, Kraków, Berlin. Tyle miejsc i tyleż samo trudnych historii, walki o życie. Zmierzymy się z wywózką Żydów do obozów, jednym uda się pomóc, inni zginą.

Sami bohaterzy to świetnie skonstruowane postacie, które nie raz będą musiały zmierzyć się z przeszłością, na bardzo wiele lat zataić swoje pochodzenie. Zarówno bohaterzy jak i wydarzenia toczące się na kartach tej książki byli tak realistyczni, że miałam momenty uwierzenia autorce, że tak było naprawdę.

Dziedzictwo von Becków to świetna historia, od której ciężko się oderwać. Pomimo wszystko czytałam ją kilka dni, ale to tylko ze względu na małą czcionkę.

Jeśli cenicie debiuty literackie, chętnie sięgacie po polskich autorów, uwielbiacie sagi rodzinne i wydarzenia, które zahaczają o historię, to jest to pozycja dla Was.

 
Moja ocena:

 
Za możliwość zapoznania się z lekturą dziękuję wydawnictwu

 
Wyzwania:
 
 
 

Komentarze

  1. Lubię debiuty, a szczególnie te udane, także książkę chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem już po lekturze tej powieście. Wspaniała, wciągająca historia. Niebawem zamieszczę swoją recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się zastanowić nad tą książką, ponieważ wolę kiedy fabuła osadzona jest we współczesności, a tutaj tego jednak nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cyrysiu jest współczesność. Historia rozpoczyna się w 1934 roku a kończy "teraz" współcześnie. Jak wiesz nie zawsze zdradzam wszystko w opiniach. Jednak wydaje mi się, że książka spodobałaby się dla ciebie.

      Usuń
  4. Książka zbiera chyba same pochlebne recenzje:) W każdym bądź razie, ja nie przeczytałam dotychczas żadnych słów negatywnych. Dla mnie pozycja obowiązkowa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś dla mnie, nawet tytuł mi się podoba, ach te historie rodzinne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa musi być ta książka, czytałam już jej jedną pozytywną recenzję i z chęcią się z nią zapoznam. Szkoda, że ma małą czcionkę, nie wiem, czy mnie to nie zniechęci.

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie muszę przeczytać, widzę że książka w pełni zaspokoi moje gusta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wprost uwielbiam takie historie :-) z pewnością ja przeczytam, już biorę się za poszukiwania :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sagi rodzinne kocham, dodatkowo to debiut, muszę jej koniecznie poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo chętnie spróbuję, wydaje się warta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pochłonełam ksiaźke w dwa dni.Przepiekna historia miłosna.Źycie,tragedie,szczescie,degeneracja,wojana watki,ktore przeplataja sie w ksiazce.
    Roźne historie,ktore łaczy źycie.
    Wzruszajaca,dajaca wiele do myslenia.
    Goraco polecam.
    Ja do tej historii czesto wracam w myslach.

    OdpowiedzUsuń
  12. o widzisz, a ja w ogóle nie lubię takich wątków chodzi mi o historyczne ;P jakoś zawsze nudzą mnie...zraziłam się do historii w liceum - mój maturalny przedmiot i teraz po prostu jej nie trawię;P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty