"Coolman i ja", Rüdiger Bertram Heribert Schulmeyer



autor: Rüdiger Bertram, Heribert Schulmeyer
tytuł: Coolman i ja
wydawnictwo: Dreams, Rzeszów 2012, str. 176
ISBN: 978-83-63579-02-9
Coolman i ja | Coolman i ja. Ratuj się kto może | Coolman i ja. Mega kino | Coolman i ja. Żadnej pracy się nie boję | Coolman i ja. Bonjour bagietko


W dzieciństwie chyba każdy z nas miał przyjaciela, ale przyjaciela takiego, którego tylko my widzimy, który jest niewidoczny dla innych. To jemu się zwierzaliśmy z różnych niepokoi, to z nim rozmawialiśmy wracając do domu ze szkoły czy w łóżku przed snem. W przewadze byli to raczej dobrzy przyjaciele, których szanowaliśmy my, a oni nas. Bo, po co nam przyjaciel, który wprowadza nas w kłopoty? Który będzie nas podjudzał do różnych złych rzeczy?

Chłopak wprowadza się wraz z rodziną do nowego miasta. Takie przeprowadzki w inne otoczenie z jednej strony są dobre, z drugiej natomiast musimy się zaklimatyzować, poznać nowych kolegów, sąsiadów i nigdy nie wiemy, co też może nas czekać. Jego siostra Antygona to tzw. metalówa, słucha ciężkiej muzyki, ubiera i maluje się na czarno. Rodzice to aktorzy, którzy biorą udział w przedstawieniu dla miasta „Romeo i Julia”, jednak jest to specyficzne przedstawienie, gdyż główni aktorzy występują nago. Z tej rodziny wydaje się, że tylko Kaj jest „normalny” i tak naprawdę zachowanie jego rodziny przysparza mu niekiedy trochę kłopotów. Chłopak wymyślił sobie niewidzialnego przyjaciela – Coolmana, i dopiero od teraz rozpoczyna się cała historia, pełna niesamowitych wydarzeń i śmiechu.

Coolman i ja to powieść komiksowa. Tekst uzupełniają ilustracje, jednak nie dominują one nad tekstem, są tylko dodatkiem, który czyta się równocześnie z tekstem książki. Dawno już nie miałam styczności z komiksem, którym zaczytywałam się w szkole podstawowej, obawiałam się w tym wypadku, że trochę nie podołam, ale okazało się, że to bardzo trafny zabieg i historię przyswaja się bardzo łatwo.

Historia Kaja i jego przyjaciela Coolmana jest bardzo ciekawa i wciągająca, dla starszego czytelnika, wręcz do pochłonięcia w ciągu kilku godzin.
Coolman i ja to o dziwo bardzo wciągająca literatura dziecięca, nie spodziewałam się, że ta historia tak mnie wciągnie i przede wszystkim rozśmieszy.

Rüdiger Bertram i Heribert Schulmeyer bardzo ładnie się uzupełnili. Ten pierwszy napisał ciekawą historię, którą drugi ubrał w adekwatne ilustracje. Na plus dla książki świadczy również jej oprawa. Twarda okładka z przykuwającą wzrok ilustracją.
Jeśli szukacie prezentu dla młodszego rodzeństwa to Coolman i ja jest dobry pomysłem, w tej książce zaczyta się zarówno dziewczynka jak i chłopiec.

Moja ocena:


Za książkę dziękuję wydawnictwu Dreams


Wyzwania:


Komentarze

  1. Ja mam notesik z tą okładką, ale na tę książkę też mam chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedyne co kojarzę z tej serii to notesiki promocyjne z tym obrazkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie niestety nie, ale myślę, że podaruję jakimś dzieciakom z rodziny :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty