"I stała się ciemność", Marcin Wolski
autor: Marcin Wolski
tytuł: "I stała się ciemność. Opowiadania"
wydawnictwo: M wydawnictwo, Kraków 2013, str. 275
ISBN: 978-83-7595-630-6
Mówiłem już, że mamy pewne rozeznanie w świecie, a każda wyróżniająca się jednostka posiada swojego diabła stróża". (str.56)
Po
opowiadania sięgam bardzo rzadko. Nie do końca rozumiem ich przekaz, a czasami
wręcz brakuje mi dalszego ich rozwinięcia. Jednak, gdy zobaczyłam jakiś czas
temu blurb i kilka opinii na temat książki Marcina Wolskiego I stała się ciemność postanowiłam
sięgnąć po tę lekturę, tym bardziej, że historie tu ukazane są uniwersalne, a
sięgają czasów PRL – u. A po lekturę tych lat ostatnimi czasy sięgam dość
często.
I stała sie ciemność,
jak pisze autor to zbiór opowiadań, które powstały na przełomie
siedemdziesiątych i osiemdziesiątych lat. Początkowo były one czytane przez
różnych aktorów w słuchowiskach radiowych, później ogarnęła je cenzura, aż
przyszedł czas po latach na wydanie ich w formie książki.
Zawartość
książki to 2 długie opowiadania i kilkanaście mniejszych zaledwie dwu – trzy stronicowych.
Pierwsze z nich opowiadani historię dziennikarza, który udaje się do Czartowej
w celu stworzenia artykułu o miejscowym folklorze. Za łatwo nie będzie, gdyż tą
niewielką miejscowość nawiedzają diabły. Drugie opowiadanie to historia
dziennikarza znalezionego na wysypisku śmieci. Tym razem autor skupia się na
polityce.
I stała się ciemność to,
jak się okazuje, świetny zbiór opowiadań. Marcin Wolski bardzo umiejętnie
operuje językiem, jego historie pełne są zwrotów akcji, mnóstwa humorystycznych
wątków.
I stała się ciemność
to kolejna świetna satyra na rzeczywistość. Wiele historii tu przedstawionych
można odnaleźć w obecnych czasach. Niektóre z nich posiadają ukryte prawdy,
jednak większość wręcz nad wyraz dosadnie ukazuje przywary ludzkie.
Jeśli
macie ochotę na historie, które wzbudzą w was uśmiech na twarzy to polecam
serdecznie książkę Marcina Wolskiego. Opowiadania czyta się dość szybko i
przyjemnie, może nie zapadają w pamięć, jednak warte są uwagi.
Moja ocena:
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Ostatnimi czasy czuje przesyt opowiadaniami, dlatego mimo twojej pochlebnej rekomendacji jednak podziękuje.
OdpowiedzUsuńOpowiadania mnie nie wciągają, więc tym razem się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za opowiadaniami, tylko w wyjątkowych sytuacjach po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za opowiadaniami, nie mogę się w nich odnaleźć. Mimo dobrej oceny odpuszczę sobie tą książkę.
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem fanką opowiadań, ale podziwiam tych, którzy w tak krótkiej formie są w stanie przekazać coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńA ja wręcz przeciwnie...lubię opowiadania, więc z chęcią bym przeczytała ten zbiór, zwłaszcza, że są wątki humorystyczne! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńLubię opowiadania, lubię satyrę - więc ten zbiór nadaje się dla mnie idealnie.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za opowiadaniami, mało kiedy po nie sięgam, jakoś te mnie nie przyciągają. ;)
OdpowiedzUsuńA ja dla odmiany opowiadania lubię, a tej książki nie miałam jeszcze okazji przeczytać, więc zachęcona, na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJeśli już sięgam po opowiadania to naprawdę muszą być świetne żeby zatrzymały moja uwagę na dłużej. Tutaj jakoś nie jestem do końca przekonana, ale nie mówię definitywnie nie - może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńdecydowanie ostatnio dostrzegam plusy opowiadań, a i ironiczne, satyryczne podejście lubię! pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń