"Potomkowie pierwszej czarownicy", Zuzanna Gajewska [książka dla Was]
autor: Zuzanna Gajewska
tytuł: "Potomkowie pierwszej czarownicy"
wydawnictwo: Fundacja Elbląg, Elbląg 2013, str. 164
ISBN: 978-83-938369-0-1
Bardzo
chętnie sięgam po literaturę rodzimą, a już szczególnie po debiuty literackie.
Ostatnimi czasy na rynku wydawniczym występuję zatrzęsienie nowości młodych autorów.
Wiele razy przekonałam się, że warto sięgać po takie tytuły i dawać szansę „świeżynkom”.
Nie rzadko zdarza się, że tworzą oni o wiele lepsze powieści, niż ci, którzy
zagrzali miejsca od jakiegoś czasu i maja swoich stałych czytelników. Bardzo
trudno się wybić i zainteresować na tyle potencjalnych czytelników, aby sięgali
po książkę i polecali ją innym.
Gdy
autorka bloga, Szufladopółka – Zuzanna Gajewska stworzyła akcję „Moja książka w
Waszych rękach”, z wielka chęcią się na nią zapisałam. W świat wysłała 4 swoje
książki oznaczając je porami roku. Ja zostałam przypisana do lata. Czy warto
było zapisać się do akcji wędrującej książki?
Już
na samym początku poznajemy 4 dziewczyny, które przez przypadek spotykają się w
windzie, która staje między piętrami. Studentki: Matylda, Basia, Kornelia i
Magda są tak różne jak pory roku, jednak traf chciał, a może przeznaczenie, że
dziewczyny się zaprzyjaźniają i jak się z czasem okazuję wiele ich połączy, a
wiedza, którą z czasem zdobędą doprowadzi ich do wykonania zadania, które wiele
może zmienić w życiu całej społeczności. Nie mogę zdradzić za wiele, gdyż może
to doprowadzić do tego, że zdradzę całą fabułę. Powiem tylko, że powieść jest
wielowątkowa i tocząca się na dwóch płaszczyznach. Mamy X wiek, kiedy to córka
Mieszka opuszcza jego gród i wychodzi za mąż za swego ukochanego Zamira, wnuka
Nawoji, pierwszej czarownicy.
Zuzanna Gajewska pisze artykuły publikowane w regionalnej, internetowej gazecie o kulturze, dyskutuje z użytkownikami portalu społecznościowego, prowadzi bloga Szufladopółka. Do redakcji gazety trafiła w wyniku naboru prowadzonego na stanowisko redaktora portalu społecznościowego.
Autorka
w swojej historii zawarła to, co uwielbiam i czym się interesuję, a mianowicie
mitologie Słowian. Jest Weles, Perun, oddanie się przyrodzie i zaakceptowanie
świata takim, jaki jest. Zuzanna Gajewska ma wielki potencjał. Jako, że co
nieco wiem o wspomnianej mitologii to wiem, że przygotowała się do swojej pracy
bardzo sumiennie. Bardzo umiejętnie wplotła historię sprzed tysiąca lat do
zastanej rzeczywistości. Wszystko ma swoje miejsce, nic nie jest zbędne. Sporo ciekawych,
nienużących opisów.
Znalazłam
dwa minusy: pierwszy to taki, że książkę muszę puścić dalej w Polskę, a drugi
to ten, ze autorka nie zakończyła tej historii w tym tomie. Zakończenie sugeruje
kontynuację i mam nadzieję, że tak też się stanie, gdyż z wielką
niecierpliwością czekam na to jak dziewczyny poradzą sobie z powierzonym im
zadaniem.
Książka
lekka i przyjemna w odbiorze. Język prosty i przystępny, fabuła nad wyraz
wartka, jednak bardziej przyśpiesza przy końcu opowieści, aby zderzyć czytelnika
z nierozwiązanym zakończeniem i pozostawieniem go z lekkim niesmakiem. Bo jakże
tak można, przy tak interesującym wątku zakończyć tę część? To musiało być
zamierzone.
Moja ocena: 8/10
Książkę przeczytałam dzięki akcji autorki Moja książka w waszych rękach
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Przeczytam tyle ile mam wzrostu - 0.9 cm
W związku z tym, że książka nie jest moja własnością, a autorce zależy na tym aby trafiła do większego grona odbiorców zapraszam Was do zapisów na nią.
Co należy zrobić, aby móc przeczytać tę pozycję:
1. Pozostawić komentarz pod tym postem do dnia 26/04/2014: Zgłaszam się i koniecznie podając adres mail.
2. Zapoznać się z zasadami akcji na blogu autorki KLIK
3. W niedzielę wylosuję jedną z chętnych osób i odezwę się do niej mailowo.
Okropnie zainteresowałaś mnie tą pozycją, a że z Mitologią Słowian jestem na bakier, to tym z większą chęcią sięgnę po ten tytuł:)
OdpowiedzUsuńDlatego, oczywiście się zgłaszam!
e-mail: joasia,jag@gmail.com
Ciekawie brzmi,możliwe, że kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, możliwe, że kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńCiekawa akcja. Niestety nie skuszę się, gdyż lubię mieć w swojej biblioteczce przeczytane książki. Nie lubię się z nimi rozstawać.
OdpowiedzUsuńAwiola po zakończeniu zabawy zrobię losowanie i kilka osób z akcji na pewną ją otrzyma na własność :)
UsuńDziękuję kolejnej uczestniczce za recenzje i serdecznie zapraszam następne osoby do zabawy i od razu mówię - jak nie uda się tutaj, to zapraszam do mnie - tam też wciąż można się zapisywać - link do akcji u mnie Kasia już zamieściła :) Zuzanna Gajewska, Szufladopółka
OdpowiedzUsuńAkcja świetna, ale na razie niestety sobie odpuszczę :) W tym momencie nie chcę brać na siebie kolejnych zobowiązań, a książka choć ciekawa, to jednak coś mnie przed nią powstrzymuje. Może w przyszłości będę miała okazję ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCiekawa akcja i sama fabuła książki.
OdpowiedzUsuńo kurcze mitologia Słowian<3 uwielbiam i kurcze tak mało takich tytułów trafiam! A tu taka niespodzianka!
OdpowiedzUsuń