"Zmyślona", Katarzyna Michalak

autor: Katarzyna Michalak
tytuł: "Zmyślona"
wydawnictwo: Albatros, Warszawa 2010, str. 303
ISBN: 978-83-7359-855-3
seria: Poczekajkowa
















Po Poczekajce i Zachcianku przyszedł czas na kolejną część cyklu Zmyślona. Skoro Zachcianek zaskoczył mnie pozytywnie pomijając humor, kilkoma bardzo ciekawymi wątkami, które sugerowałyby świetną kontynuację w Zmyślonej. Tak ta druga powaliła mnie całkowicie na łopatki.

Wszyscy bohaterzy, którzy pojawią się na kartach tej historii przeżyli koszmar mniejszy lub większy.
Adaś i Lusia „stracili” matkę - Hankę, która poprzez obłęd popadła w alkoholizm. Gabriel za wszelką cenę chce odzyskać dzieci i zrobić na złość swej żonie.
Anielka – córka Łukasza i Patrycji, pozostała sama po tym jak jej rodzice stracili w pewnym wypadku malutkiego synka Bartusia.
Kłótnia Patrycji i Łukasza doprowadza do tragedii brzemiennej w skutkach.
Leśniczówka w Zmyślonej do tej pory zamieszkała jedynie przez Patryka i Pepsi-psa, ożywa gwarem małych dzieci i ich młodej opiekunki Dominiki, którzy uciekają przed Gabrielem. Dominika również skrywa pewną tajemnicę, zastraszana prze Gabriela, boi się również o własne życie.

Wszystkim będzie starał się pomóc Patryk. Zaopiekuję się małą Anielką, wstrząśnie Łukaszem, który załamał się po tragedii i w żaden sposób nie stara się pomóc Patrycji, tylko czeka na najgorsze, a wbrew pozorom najbardziej cierpi ich mała córeczka nad wyraz dojrzała.

Dużo wniosą również zwierzęta z Zmyślonej, które po trosze pomogą zapomnieć małym mieszkańcom leśniczówki o cierpieniu.

Zmyślona jest całkiem inna nic dwie poprzednie części. Tu nie jest pięknie i kolorowo. Z każdej strony wydziera się smutek, żal, złość – wszelkie negatywne emocje, jakie tylko można sobie wyobrazić. Tym razem autorka zrobiła zwrot o sto osiemdziesiąt stopni. Tu nie będzie uśmiechu (no może tylko przy okazji rozmów między Adasiem i Lusią).

Lektury Zmyślonej nie dało się czytać w takim tempie jak inne tytuły autorki. Tę część celebrowałam. Każde użyte tu słowo ma swoją wartość, ma swój cel, tu nie ma zbędnych zdań. Ta książka dociera do głębi, powoduje zaszklenie się oczu, jednak daje również nadzieję oraz sugeruje walkę o życie.


Moja ocena: 8/10

Książka bierze udział w wyzwaniach:

Komentarze

  1. Cały cykl jeszcze przede mną. Podobają mi się tytuły tej serii, takie smakowite.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobała mi się ta seria, ale jakoś niewybitnie. Inne książki tej autorki o wiele bardziej przypadły mi do gustu, choć seria poczekajkowa też ma swoich zwolenników.

    OdpowiedzUsuń
  3. Za mną tylko Poczekajka, ale nadrobię kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii. Autorka jest tak płodną pisarką, że nie nadążam za jej dziełami, dlatego odpuściłam sobie tymczasowo i staram się jedynie czytać na bieżąco jej aktualne nowości.

    OdpowiedzUsuń
  5. O jej ja również nie czytałam jeszcze tego cyklu.;/
    Muszę to nadrobić!
    Wspaniała recenzja :)
    Pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Katarzyna Michalak zrobiła na mnie bardzo złe wrażenie, tzn. przeczytałam tylko jedną ksiażkę tej autorki, ale skutecznie zniechęciła mnie do poznania innych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy Ty w ogóle sypiasz kobieto!?:) Czytasz normalnie w zawrotnym tempie. I znowu śliczna zielona okładka:)
    Co do książki, to ja na razie daję sobie spokój z panią Michalak. Na osiem przeczytanych tak naprawdę spodobały mi się dwie, więc chyba muszę odpocząć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że śpię ;)

      To tylko tak wygląda - początek miesiąca to posucha u mnie w recenzjach, tylko czytam i czytam a później rośnie stos to opracowania :)

      Usuń
  8. Bardzo cenią sobie twórczość autorki, jak skończę czytać "Lato w Jagódce" zwrócę się z pewnością w stronę tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To chyba nie dla mnie, aczkolwiek bardzo ciekawa recenzja!

    Pozdrawiam,
    W.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodkie, nostalgiczne okładki a treść zupełnie inna. Po tak słabym "Czarnym księciu" mam opór, żeby czytać coś innego tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się ciekawie. Odnotowałam serie w 'must read' :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty