"Przegrana Numeru Piątego", Pittacus Lore



tytuł: Przegrana Numeru Piątego

autor: Pittacus Lore
wydawnictwo: Burda Książki, Warszawa 2014, str. 324
ISBN: 978-83-7778-758-8
seria: Dziedzictwa planety Lorien.


Wydarzenia opisane w tej książce są prawdziwe. Imiona osób i nazwy miejscowości zostały zmienione, by chronić zakonspirowanych Loryjczyków. Inne cywilizacje naprawdę istnieją. Niektóre usiłują Was zgładzić.

Już na początku wspomnę, że książka ma jeden minus – a mianowicie, żałuję, że nie znam wcześniejszych części, nie znam dogłębniej poszczególnych bohaterów. To nie jest wada książki tylko moja, gdyż historia przedstawiona w Przegranej numeru piątego jest tak niesamowicie wciągająca, czyta się ją z wielką przyjemnością i ma się ochotę na więcej.

Tak jak się zapoznałam z opiniami o wcześniejszych tytułach tak tu również historia jest pisana w pierwszoosobowej narracji, co lubię, gdyż wtedy lepiej poznaję głównego bohatera i przyjemniej odczuwa mi się opowiadaną przez niego historię. W tym wypadku poznajemy Numer Piąty, chłopaka, który wiele przeżył, po stracie opiekuna musiał sam się o siebie troszczyć i rozwijać swoje umiejętności, swoje dziedzictwo. Początkowo obserwuje wszystkich z boku, nie stara się zaprzyjaźniać, tym bardziej, że Dziewiąty nie do końca go akceptuje. Czy uda się grupie ocalić przed Mogadorczykami swoją kryjówkę? Jaką mroczna tajemnicę ukrywa Piąty?

Pomimo, że nie znam wcześniejszych wydarzeń, to jednak Pittacus Lore – (duet pisarski, w skład, którego wchodzą James Fray i Jobie Hughes), postarał się o nawiązanie do historii nastolatków wcześniej już przedstawionych. Spowodowało to, że wydarzenia tu ukazane układały się w pewną całość.

Książkę odbieram bardzo pozytywnie. Lekki i przyjemny język, dość dobra dla oka czcionka powodują, że czyta się ją bardzo szybko. Mnóstwo ciekawych wątków, bardzo dobrze nakreśleni bohaterzy, którzy stają w swojej obronie na każdym kroku. To czysta fantastyka z mnóstwem mocy nadprzyrodzonych dziejąca się w realnym świecie.

Polecam serdecznie, a ja koniecznie muszę rozejrzeć się za wcześniejszymi częściami.

Moja ocena 7/10

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Burda Książki


Książka bierze udział w wyzwaniach:

Komentarze

  1. Szkoda, że nie czytałaś wcześniejszych części, ją jakoś bym talent nie mogła. Wczoraj skończyłam 3 tom i nie mogę się doczekać 4! Naprawdę to duet? Nie wiedziałam xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak wyczytałam, że to dwóch autorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem książka nie dla mnie, nie moje klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam jakiś środkowy tom tej serii i mi także się podobał:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli zacznę czytać tę serię, to na pewno od pierwszej książki, żeby znać wszystkie fakty :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty