"Szlak niepewności", Patrycja Flejszer



autor: Patrycja Flejszer
tytuł: "Szlak niepewności"
wydawnictwo: www.miastoksiazek.com, 2013, str. 101
ISBN: 978-83- 7954-003-7
ebook


Patrycja Flejszer, osiemnastolatka mieszkająca w Zabrzu, która pisanie rozpoczęła już w 2007 roku. Fanka koreańskiego kpop`u i powieści Kevina Brooksa. Pomysły na historie czerpie z życia i własnych doświadczeń. W blogowym świecie znana, jako Snooki.

Jamie Swan, to szesnastolatka mieszkająca w niewielkim miasteczku w USA. Kilka miesięcy wcześniej zmarła jej matka, starsza siostra wyjechała gdyż nie wyobraża sobie życia z ojcem alkoholikiem, pozostał tylko ojciec, który nie do końca potrafi sobie poradzić z rzeczywistością. Kilka lat wcześniej Jamie miała pasję – skoki wzwyż. Wróżono jej zawrotną karierę, niestety kontuzja zniweczyła marzenia. Aby utrzymać w jakiś sposób dom i mieć, co do garnka włożyć, dziewczyna po szkole pracuje dorywczo.
Na domiar złego w szkole również jest wyśmiewana. Salvador, kapitan drużyny koszykarskiej, uwielbiany przez wszystkich, szczególnie przez dziewczęta, drwi sobie z Jamie. Dziewczyna wcześniej odrzuciła jego „propozycję”, a Sal nie toleruje odmowy i od tamtego czasu nie daje je spokoju. Jednak przychodzi dzień, że najlepszy przyjaciel Savadora – Caleb przeciwstawia się jego postępowaniu i staje w obronie dziewczyny.

Nie chciałabym za dużo zdradzić, gdyż to niewielkiej rozmiarów powieść, zaledwie stu stronicowa. Jednak pełna tylu emocji, które uderzają czytelnika z każdej strony. Wydawałoby się, że historia dotyczy tylko jednej osoby – Jamie. Jednak, gdy wczytamy się w książkę okazuje się, że poznajemy również życie Caleba i Salvadora. Caleb to syn kapitana drużyny koszykarskiej, który niestety w ojcu nie znajduje wsparcia, a nadomiar złego jest pełen zahamowań, bo niby szkoda mu Jamie, jednak nie potrafi przeciwstawić się początkowo przyjacielowi i udaje, że nic się nie dzieje. Gdy Jamie wydaje się, że w Calebie znajduje przyjaciela, okazuje się, że ten odwraca się od niej w najmniej oczekiwanym momencie.

Salvador natomiast nienawidzi kobiet, od momentu, gdy matka pozostawiła go z ojcem. Każdą z nich traktuje przedmiotowo. Zbudował mur i nie pozwala nikomu go przekroczyć. Jednak za tą zasłoną jest w rzeczywistości bardzo samotny, gdyż ojciec nie potrafi go zrozumieć i większą uwagę poświęca swojej młodej kochance.

To krótka historia, na której stronach cierpienie, samotność, odrzucenie przeplatają się jednak z walką. Autorka, jako młoda osoba, bardzo umiejętnie przedstawiła problemy współczesnej młodzieży. To książka, którą od pewnego momentu czytałam przez mgłę – mgłę łez. Nie potrafiłam opanować tego uczucia, nie potrafiłam tego pokonać. Niezrozumiałe dla mnie było to, że Jamie wysyłała sygnały, że dzieje się coś niedobrego – jednak nikt tego nie zauważał, lub nie chciał widzieć. To, że udawała, że wszystko jest porządku i zbywała pytania innych, nie oznaczało, że jest w porządku. To niemy krzyk dziewczyny wyszydzanej wśród rówieśników i nieakceptowanej nawet przez najbliższą sobie osobę – ojca.

Historie tę polecam szczególnie młodym osobom. Zastanówcie się nad własnym postępowaniem. Czy ciche uśmiechy nad maltretowaniem słabszych przez „celebrytów szkolnych”, są naprawdę takie zabawne? Czy nie powinniście stanąć po stronie słabszego?
Autorka wykreowała bardzo ciekawych bohaterów. Dzięki temu, że historie poznajemy z perspektywy trzech osób, lepiej nam ją zgłębić, dokładniej zrozumieć przekaz.

Pomimo, że historia wydana jest tylko w wersji elektronicznej to te sto stron nie przeszkodziło mi zaznajomić się z arcyciekawą fabułą. Czekam z niecierpliwością na kolejne tytuły autorki, bo widzę, że debiut jest wart uwagi a i pióro bardzo lekkie.

Za możliwość przeczytania historii dziękuję serdecznie autorce.

Moja ocena: 5/5
Książka bierze udział w wyzwaniu:


Komentarze

  1. To bardzo poruszająca historia... Również z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych pozycji autorki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czytałam ją już jakiś czas temu i zgadzam się, że jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mni była to bardzo smutna historia. Płakać mi się chciało przy lekturze tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie do poznania, widzę, że zwraca uwagę na ważne kwestie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta okładka jest po prostu... ah, piękna!!

    http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty