"Pokolenia. Wiek deszczu, wiek słońca", Katarzyna Droga



autor: Katarzyna Droga
tytuł: "Pokolenia. Wiek deszczu, wiek słońca"
wydawnictwo: Helion, Gliwice 2013, str. 416
ISBN: 978-83-246-7721-4


Katarzyna Droga urodziła się w Zambrowie na Podlasiu. To absolwentka Wydziału Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Po studiach rozpoczęła pracę jako nauczycielka języka polskiego, następnie jako dziennikarz i redaktor w prasie edukacyjnej i kobiecej. Obecnie jest redaktor naczelną magazynu „SENS Rozwój Zdrowie Piękno” Wydawnictwa Zwierciadło.

Gdyby tak odwiedzić dziadków i przejrzeć zdjęcia i dokumenty przez nich gromadzone… cóż za skarby można odnaleźć. Piękne pożółkłe zdjęcia, możliwe, że lekko sfatygowane a ileż historii, ileż wspomnień. I gdyby tak jeszcze dziadkowie opowiedzieli nam ich historię. Wielu z nas ma jeszcze taką okazję, aby poznać dzieje swoich przodków. Jednak są też tacy, którym pozostaną jedynie zdjęcia, a czasami nawet i tego nie ma.

W 1923 roku w pewną deszczową noc, we wsi Stokowo na Podlasiu, na świat przychodzi Janka Zajewicz. Wita świat w okresie międzywojnia, w czasie najbardziej niepewnym i trudnym. Ten niepewny swój los postanawia spisać na kartach pamiętnika. Lata II wojny światowej, stalinizm, później komunizm odcisnęły piętno na jej emocjach. W swym pamiętniku stara się relacjonować wszystkie wydarzenia, jakie działy się w jej wsi. Opisuje swoich sąsiadów Żydów, którzy za swoją narodowość zapłacili najwyższą cenę. Opisy z pamiętnika są bardzo sugestywne i w bardzo realistyczny sposób opisują jak to życie w trudnym czasie zmieniało się z dnia na dzień. Nikt nie był pewien jutra.

Janka bardzo często wspomina swoją młodszą siostrę Cezarynę, z którą łączy ją szczególna więź. Kobieta, powoli spokój zaczyna odnajdywać w momencie, gdy poznaje młodszego od siebie studenta medycyny – Leszka Borengę. Los rzuca ich po różnych miastach w Polsce, jednak pomimo tego, że wtedy mają tylko siebie nie zmieniają się, pozostają tymi samymi ludźmi. Nie starają się przypodobać innym. Zawiązują się przyjaźnie, niektóre z nich przetrwają przez wiele lat. Wielu się niestety odwróci, gdy Borengów spotkają kłopoty. Polska będzie się odradzać, miasta odbudowywać, jednak kolorowo w ich życiu nie będzie.

Katarzyna Droga napisała biografię, co niektórym może się nie spodobać. Jednak plastyczny język, którym operuje nie pozwala się oderwać od lektury. Autorka opisując dzieje sprzed lat w bardzo umiejętny sposób wplata rzeczywistość. Do historii wplata sporą ilość bohaterów, co na szczęście nie powoduje chaosu, a pozwala bardziej zrozumieć trudne życie w tamtych czasach. Tych wszystkich bohaterów łączą osoby Janki i Leszka.

Po tę książkę sięgnęłam z niekłamaną satysfakcją i ciekawością. Bardzo chętnie czytam literaturę napisaną na kanwie wspomnień.
„Pokolenia. Wiek deszczu, wiek słońca” to książka, w której możemy odnaleźć fragment własnej rodziny. Nasi dziadkowie, czy rodzicie przecież żyli w tych trudnych czasach, starali się żyć, przeżyć. Pragnęli lepszego jutra, lepszego życia dla własnych dzieci.

Książkę przeczytałam z wielką przyjemnością. Katarzyna Droga stworzyła przepiękną powieść, napisaną prostym i przystępnym językiem. Autorka w bardzo umiejętny sposób przybliża młodszemu czytelnikowi historię lat 50. Akcja dzieje się niespiesznie, jednak spisana w umiejętny sposób potrafi zainteresować nawet najbardziej wybrednego czytelnika.

Do książki podeszłam bardzo emocjonalnie. Wiele razy śmiałam się razem z Janką, i wiele razy płakałam razem z nią. To, że znam Białystok, do którego młode małżeństwo przeniosło się po pewnym czasie, spowodowało, że razem z Janką spacerowała ulicami tego miasta i poznawałam je sprzed pół wieku.

Sugestywnym jest tytuł powieści. „Pokolenia. Wiek deszczu wiek słońca”. Przecież nasze życie naznaczone jest zarówno cierpieniem jak i szczęściem. Zarówno życie Janki i jej przyjaciół było pełne tych uczuć, tak samo i nasze obecne dni są i smutne, ale i przychodzą dni radosne.

Bohaterzy są dopracowani w każdym szczególe, charakterni, bardzo mocno osadzeni w latach, w których przyszło im żyć. Największą sympatię wzbudziła we mnie osoba Janki.  To kobieta, która wie, czego chce i nie boi się o tym mówić głośno. To kobieta bardzo silna, która potrafi podnieść się, gdy spotka ją największe nieszczęście – śmierć siostry. Wydawałoby się, że los ich nie oszczędzał i co rusz rzucał kłody pod nogi. Jednak ich miłość i samozaparcie, powodują, że pewnego dnia i dla nich zaświeci słońce.

Ta, trochę ponad cztery set stronicowa powieść, to bardzo ciepła wbrew pozorom historia. To dzieje rodziny, która pomimo przeciwności losu, starała się nie poddawać i wspierać wzajemnie. Większość opisywanych wydarzeń dzieje się na Podlasiu, a że sama stąd pochodzę i byłam ciekawa jak te tereny wyglądały 50-80 lat temu i jacy ludzie je zamieszkiwali, tym chętniej po nią sięgnęłam. Czy historia polskiej rodziny żyjącej od lat wojennych do dzisiaj może zainteresować? Mnie zainteresowała i to bardzo.

Moja ocena: 5/5

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości portalu Debiutext.


Książka bierze udział w wyzwaniu




Komentarze

  1. Widziałam ją ostatnio w księgarni, ale jakoś się na nią nie skusiłam. Raczej nie dla mnie, choć cieszę się, że Tobie się podobała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jeszcze przede mną, dlatego tylko zerknęłam na Twoją ocenę;) Cieszy mnie to, że zapowiada się ciekawa lektura.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podpisuję się w stu procentach pod Twoją recenzją. Książka godna polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się bardzo interesująco, może jakoś wcisnę ja do listy świątecznych prezentów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu, pięknie piszesz, tak zachęcająco, że aż ciężko się oprzeć, żeby nie sięgnąć po tę książkę:)
    Bardzo rozkwitłaś, zmieniłaś styl pisania. Super!!! Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku:)
    Pozdrawiam serdecznie:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :* Ja mam nadzieję, że już powoli zaczniesz wracać na blogowe łono, bo widzę, że coraz częściej na blogach zostawiasz swój ślad ;)

      Usuń
    2. Jednak bardzo ciągnie mnie z powrotem do Was:)) Może często nie będę pisała, ale spróbuję częściej się pokazywać:)

      Usuń
  6. Uwielbiam takie biografie. A okładką tej książki jestem po prostu oczarowana! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam biografie, a tym bardziej,że Podlaska w moich żyłach płynie krew jestem ogromnie zaciekawiona tą pozycją

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam książki pisane przez życie. Książki dzięki którym poznaję pewną historię, która zdarzyła się naprawdę.

      Usuń
  8. Właśnie czytam, więc do Twojej recenzji wrócę już po lekturze. W każdym razie - póki co, bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam w takim razie na Twoją opinię, jestem jej bardzo ciekawa :)

      Usuń
  9. Lubię biografię, więc i na tą mam chęć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Łał, jaka super recenzja :) Ja tą książkę już przeczytałam (jednym tchem!) i muszę wszystkim polecić, jest rewelacyjna, dzięki za dzielenie się z innymi takimi perełkami.
    Ja szukałam w sieci różnych danych o autorce (o wojnie i takich kwiatkach jak brydż na sedesach ;)) i znalazłam drzewo genealogiczne bohaterów tej sagi, czujecie? Wrzucili na fanpage książki, szkoda że nie wydrukowali razem z książkami :( Zobaczyć można tutaj:
    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=556752441061975&set=pb.550339098369976.-2207520000.1387723648.&type=3&theater

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty