"Życiowa zwrotnica", Anna Brzóska



autor: Anna Brzóska
tytuł: "Życiowa zwrotnica"
wydawnictwo: Novaeres, Gdynia 2013, str. 174
ISBN: 978-83-7722-899-9



Czym kierują się, Ci, którzy piszą o tragediach, które ich spotkały? Czy chcą wzbudzić litość, czy ukazać chorobę, wypadek, w taki sposób, aby pokazać, że nie są sami, że da się z tym żyć, chociaż droga jest ciężka i wyboista? „Życiowa zwrotnica” jest właśnie historią o cierpieniu przede wszystkim matki w związku z choroba jej malutkiej córki.
Anna Brzóska postanowiła podzielić się swoją historią. Tragedią, która zmieniła jej całe życie na wiele lat. Spowodowała, że nie można nic zaplanować tak jak to było wcześniej, a trochę dostosować się do sytuacji. Jednak nie jest na tyle straszna sytuacja, że nie da się z nią żyć, po prostu należy się dostosować.

Anna Brzóska to żona i matka dwójki synów, miała jeszcze malutkie marzenie, bardzo chciała mieć jeszcze córeczkę. W niedługim czasie okazało się, że kobieta jest w ciąży a traf chciał, że będzie miała córkę. Jej szczęście było ogromne, nie przeraziła się nawet tym, że córka przyszła na świat trochę przed czasem. Jednak, gdy zobaczyła dziewczynkę, sama zauważyła, że coś jest nie tak. Problem z wykrzywioną stopą, liczne krwiaki na całym ciele dziewczynki. Każdy miesiąc życia Marysi ukazywał coraz to inne choroby: padaczka, małogłowie, cofnięta żuchwa. Już od urodzenia rodzice walczyli o zdrowie dziewczynki. Wiele konsultacji z lekarzami z całej Polski, rehabilitacje, dość częste wizyty w szpitalach- tak wyglądało dzieciństwo dziewczynki. Gdy lekarze nie pomagali na tyle ile rodzice pragnęli Anna postanowiła wyjechać z córeczką i swoją matką do Brazylii, do Jana od Boga.

Historia tu opisana to swoisty rodzaj pamiętnika, każdy rozdział opatrzony jest dokładną datą, czasami również tytułem. Anna Brzóska bardzo dokładnie opisuje zmagania z chorobą córki, czasami dość dosadnie opisuje kompetencje lekarzy i pielęgniarek. Zdarza jej się zwątpić w Boga, jednak dość szybko kaja się dochodząc do wniosku, że ta sytuacja jest po coś. Ma jakiś cel, a przebrnięcie tej ciężkiej drogi zarówno dla niej, rodziny i małej Marysi, na pewno doprowadzi do rozwiązania lub pogodzenia się z sytuacją.

Autorka nie do końca skupia się na samej Marysi, bardziej skupia się na własnych uczuciach, zmaganiach z rzeczywistością. Anna Brzóska dochodzi w pewnym momencie do wniosku, że Musimy zrobić tylko jedną rzecz (…) Potraktować cierpienie, jako nowe wyzwanie, jako nową szansę na zmianę. Dostrzec jego drugą stronę, tę niewidoczną, ukrytą pod płaszczem goryczy. Po prostu zmienić myślenie.

Wiele razy rozmawia sama ze sobą. Rozmowy te dają jej mnóstwo siły do ciągłej walki o lepsze życie dla córki. Wiele pomocy dostaje również od bliskich, szczególnie od swojej matki.

„Życiowa zwrotnica” to bardzo emocjonalna książka, której nie można oceniać, gdyż nikt nie ma prawa oceniać cierpienia matki i jej woli walki. Książka ta, to krzyk o pomoc dla dziecka, walka za wszelką cenę o życie. Choroba jej córki spowodowała w autorce wiele zmian. Pomimo, że już miała dwójkę dzieci i wydawało się, że wie, z czym będzie musiała stoczyć walkę, to w tym wypadku musiała wiele się nauczyć. Jak obchodzić się ze swoją Kruszynką, gdy ta była podłączona do wielu rurek, jak odczytywać jej pragnienia. Historia jest opisana bardzo lekkim, przystępnym językiem jednak pełnym uczuć, zarówno tych negatywnych jak i pozytywnych.

Książkę polecam osobom, które są w stanie zetknąć się z tak trudnym tematem, jak cierpienie małego dziecka, jednak wyciśnie ona łzy nawet u tych najtwardszych.



Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości portalu Debiutext oraz wydawnictwa Novaeres.


Książka bierze udział w wyzwaniach:






Komentarze

  1. Temat ksiażki trudny, ale warty by sięgnąć po tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  2. I to prawda, że " ta sytuacja jest po coś". Każdy krzyż jest po coś tylko musimy sobie to uświadomić.
    Dzisiaj, w dniu Teresy z Lisieux znalazłam taką jej myśl :"Dobrze jest mieć przykrości – to czyni człowieka bardziej uważającym i miłosiernym. " Jakże ona jest prawdziwa.

    Książka warta przeczytania choćby dla uświadomienia sobie, że życie to nie bajka.

    OdpowiedzUsuń
  3. zastanawiałam się nad tą książką i żałuję, że się na nią nie zdecydowałam, bo jak widzę książka niezwykle wartościowa i emocjonująca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i kiedyś ja dam jej szansę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością takie książki mają znaczenie terapeutyczne dla samych pisarzy. A często dla czytelników...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za tę recenzję;) książki są dostępne wszędzie, natomiast jeśli ktoś zechce mieć tę książkę z dedykacją i autografem - zapraszam do kontaktu ze mną (autorką) na www.cudownedzieci.blogspot.com lub na fb życiowa zwrotnica. Drodzy czytelnicy - dla zainteresowanych - więcej recenzji na stronie wydawnictwa www.zaczytani.pl w zakładce klienci polecają :) dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty