"Powrót do Poziomki", Katarzyna Michalak
autor: Katarzyna Michalak
tytuł: "Powrót do Poziomki"
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie, Kraków 2011, str. 292
ISBN: 978-83-08-04770-5
Z półki
„Powrót
do Poziomki”, to drugi tom serii owocowej po „Roku w Poziomce”. Główną
bohaterką jest Ewa, prowadząca własne wydawnictwo literackie, ma męża Witolda
oraz córeczkę Julię z poprzedniego związku.
Przenosimy
się w czas, gdy życie głównej bohaterki płynie dość sielankowo w pięknym domku
położonym na uboczu wsi Urle, niedaleko Warszawy. Jej przyjaciele Andrzej i Ewa
spodziewają się potomstwa- bliźniąt. Jednak jak to w życiu bywa, po wzlotach,
następują upadki. Ewa po dość długim urlopie macierzyńskim postanawia wrócić do
pracy w wydawnictwie i w związku z tym szuka opiekunki dla swej córeczki. W tym
samym czasie Witold dostaje propozycję wyjazdu służbowego do Korei i tam
pokazania swoich umiejętności-, z czego oczywiście zamierza skorzystać. Pojawia
się nowy mieszkaniec Poziomki, który faktycznie nie jest tym, za kogo się
podaje. Ta Michalak również namiesza, kradnąc Binga i doprowadzając po części
do upadku Wydawnictwa Impresja, a nadomiar tego „zmusza” Ewę do wyjazdu do
egzotycznego kraju.
Postać
głównej bohaterki może powodować irytację, a nawet frustrację w czytelniku
poprzez swoje roztrzepanie. Dość dobrze jej charakter obrazuje inna bohaterka,
tym razem z lektur mojego dzieciństwa „Ania z Zielonego Wzgórza”. To typ
bohatera: najpierw robię- potem myślę. Na szczęście wśród jej bliskich są
osoby, które jednak potrafią ją trochę przystopować i sprowadzić na ziemię, to
jej mama i przyjaciółka Ewa.
Dużo do
historii wniesie postać Jasi- opiekunki malutkiej Julii. Jej historia nie dość,
że przyniosła wiele emocji i cierpienia dla samej Ewy, tak samo też w
czytelniku pozostawi swój ślad.
Oprócz
Jasi, pojawia się również aspirant Skała, który pomaga odnaleźć sprawcę „kradzieży”
auta Ewy. Jest również miejsce dla leśniczego Lipy, który swym ciepłym sercem
obdarza zwierzęta leśne i ludzi. Znajdzie się również miejsce dla Amara,
przewodnika po Indiach, któremu Ewa zaufa bezgranicznie- jednak czy dobrze
zrobi?
Sięgając
po „Powrót do Poziomki” zastanawiałam się czy klimat tej historii będzie
zachowany i kontynuowany. I powiem, że się nie zawiodłam. Wracamy w to samo
miejsce, z tymi samymi świetnie nakreślonymi bohaterami, jak również kilkoma
nowymi, którzy wniosą wiele w życie głównej bohaterki. Domek na ulicy
Modrzewiowej to ten sam ciepły, pełen uroku domek, z którym mieliśmy styczność
w „Roku w Poziomce”. Autorka operuje tak dobrym warsztatem, tak plastycznym
piórem, że jej opisy czy to bohaterów, czy miejsc, w których akurat się
znajduje, są na tyle realne, że czytelnik nie ma problemu z ich wizualizacją.
Nie
zabrakło również zwierząt. Pożegnamy się z Pepsi, a jej stratę postara się
zrekompensować mała sarenka.
Pomimo,
że książka zawiera wiele przesłań, wiele mądrych zdań, należy ją również czytać
trochę między wierszami, to czyta się ją bardzo lekko, nie wymusza wielkiego
skupienia na historii. Język Katarzyny Michalak jest tak plastyczny, świetnie
skonstruowany, że już od pierwszego słowa zatapiamy się w lekturę, wnikamy w
historię na tyle, że po pewnym czasie mamy wrażenie, że sami uczestniczymy w
tych wydarzeniach. Jesteśmy tylko biernymi obserwatorami, aby nie zakłócić tej
magii Poziomki.
„Powrót
do Poziomki”, tak jak również inne książki autorki, które do tej pory przeczytałam
skłaniają do refleksji. Historie w nich przedstawione pozostają na długo w
pamięci. Ta książka uświadamia nam, że najważniejsza jest rodzina, przyjaciele,
wsparcie bliskich. Zaleca również, aby się zatrzymać, nie pędzić, rozejrzeć się
wokół i sprawdzić czy ktoś nie potrzebuje naszej pomocy, gdyż niemego krzyku
nie usłyszymy i nie wszyscy potrafią prosić, czy przyznać się, że potrzebują wsparcia.
Należy zwrócić
również uwagę na przepiękną oprawę książki, która zachwyca kolorami i tylko
potęguje chęć sięgnięcia po lekturę.
„Powrót
do Poziomki” to lektura dla każdej z nas. Lekka i przyjemna w odbiorze, pełna
humoru- na pewno się nie zawiedziecie.
Moja ocena: 5/5
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Mnie się ta druga część już nie podobała jak poprzednia, fakt szybko się czyta, ale uważam,że troszkę za duży chaos panuje w treści.
OdpowiedzUsuńCzytałam, udana książka- szczególnie zapada w pamięć postać Jasi jak i podróż Ewy do Indii, która odmienia bohaterkę. Z Twoją recenzją zgadzam się całkowicie :)
OdpowiedzUsuńIdealna na jesienny, chłodny wieczór :) Książka bardzo mi się podobała, chociaż pierwsza część trochę bardziej:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podobała:)
OdpowiedzUsuń