"Ballada. Taniec mrocznych elfów", Maggie Stiefvater.
autor: Maggie Stiefvater
tytuł: "Ballada. Taniec mrocznych elfów"
wydawnictwo: Illuminatio, Białystok 2011, str.319
ISBN: 978-83-62476-09-1
"Ballada. Taniec mrocznych elfów", to druga część zaraz po "Lamencie" jest to kontynuacja dalszych losów Deirdre i Jamesa. Jednak nie do końca taka kontynuacja, gdyż tu mamy odrębną historię, a mianowicie wszelkie wydarzenia toczą się szczególnie wokół osoby Jamesa.
Dee i James uczęszczają do specyficznej, szczególnej szkoły muzycznej dla wybranych, najbardziej utalentowanych. Każde z nich na swój sposób stara się zapomnieć o wcześniejszych wydarzeniach oraz uleczyć złamane serca. James trochę na złość dla Deirdre zakochuje się w Nuali- muzie, jednej z leanan sidhe która zabiera kilka lat z życia ukochanego.
Wszystko byłoby w porządku gdyby nie najbliższe święto zmarłych, które spowoduje wiele nieprzewidzianych zdarzeń. Sytuacji w których James będzie musiał dokonać wyborów- czy słusznych?
"Ballada" to równie dobra książka jak poprzednia część. Dobra pod względem mnogości występujących fejów: leanan sidhe, daoine sidhe, bean sidhe, Bauchan a przede wszystkim rogaty Król Umarłych- pod tym względem było rewelacyjnie. Historię poznajemy z perspektywy Jamesa i Nuali- Szarej Pieśni Pożądania. Jaką szkoła jest naprawdę Thornking-Ash i kim są faktycznie nauczyciele w niej uczący? W tej historii mnóstwo tajemnic, jednak każda z czasem zostanie rozwiązana, a ci źli nie koniecznie do końca są złymi. Autorka nie zawiodła czytelnika, nadal kreuje malowniczo świat elfów, w który się zatapiamy i pomimo nieprzewidywalnych zdarzeń i wiele złych mocy chcemy więcej.
Książkę polecam, pomimo, że jednak coś mi tu nie pasowało, czegoś zabrakło trudno mi określić czego. Jednak ten "brak" bardzo dobrze przykrywa mnogość elfów i umiejętności jakimi nas czarują. A może to osoba Nuali, która mnie trochę denerwowała i manipulowała Jamesem?
Historia opisana prostym, przystępnym językiem, tu również jak w poprzedniej części mnóstwo celtyckich wątków.
Moja ocena: 4/5
Książka bierze udział w wyzwaniu: "Czytam Fantastykę"
Na fantastykę zawsze jestem chętna;)
OdpowiedzUsuńnie ciągnie mnie do tej pozycji, może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty
OdpowiedzUsuńCzytałam tę oraz poprzednią część. Obie pozytywnie wspominam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podesłanie linku do recenzji,
dodałam ją do wyzwania :)
pozdrawiam serdecznie
Miłośniczka Książek
Książka wydaje się być bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuń