"Granice", Liza Marklund
autor: Liza Marklund
tytuł: "Granice"
wydawnictwo: Czarna Owca, Warszawa 2013, str. 442.
ISBN: 978-83-7554-570-8
Annica Bengtzon dziennikarka
zajmująca się sprawą morderstw kobiet. Wszystkie te morderstwa łączy kilka faktów:
są to młode kobiety, zabite w ten sam sposób niedaleko swego miejsca
zamieszkania lub w niedalekiej bliskości przedszkola. Annica podejrzewa, że
jest to sprawa seryjnego mordercy, chociaż podejrzewa również partnerów tychże
kobiet. W między czasie dostaje informację, że delegacja przedstawicieli państw
europejskich zostaje porwana w Nairobi, wśród tej delegacji jest również jej
mąż Thomas. Porywacze żądają sporego okupu i sukcesywnie aby zrobić większe
wrażenie pozbywają się w straszliwy sposób zakładników. Annica postanawia za
wszelką cenę uratować męża.
„Granice” Lizy Marklund to Czarna
Seria wydawnictwa Czarna Owca. Jest to rewelacyjny kryminał trzymający do
samego końca w napięciu. Główna bohaterka, pomimo, że targają ją wątpliwości
czy uda jej się uratować męża i wróci on do dzieci cało, jest kobietą bardzo
silną. Robi wszystko aby zdobyć odpowiednią kwotę okupu, podejmuje nawet
wszystkie pieniądze zaoszczędzone po pożarze ich poprzedniego domu. Waha się
tylko wtedy gdy przychodzi ta myśl, że Thomas ją zdradzał i pewnie zdradza
nadal, okazuje się przecież, że nie musiał on jechać na ta konferencję, ale
pojechała tam przecież piękna młoda blondynka.
Tytułowe granice, to wszelkie
przeszkody które musi przejść człowiek w kryzysie, gdy musi podjąć naprawdę
ważne decyzje, które decydują o jego i jego bliskich życiu. To również
zmierzenie się z przeszłością, gdy Annice musi się przełamać i zadzwonić do
matki pijaczki z prośbą o opiekę nad jej dziećmi. To również telefon do byłej
kochanki męża, która jako jedyna nie waha się pomóc kobiecie i przyjmuje jej
dzieci, gdy ta musi pojechać do Nairobi aby przekazać okup.
Liza Marklund podjęła bardzo
ważny temat terroryzmu. Cała ta historia jest wpleciona w obecne czasy. To dzięki
tej książce możemy chociaż po części wdrożyć się w życie rodzin które zostały
skrzywdzone przez terroryzm. Język jakim pisze autorka bardzo wciąga, fabuła
pędzi do przodu nie ma czasu na chwilę odpoczynku, zastanowienia, ani razu nie
mamy możliwości przewidzieć tego co zdarzy się za chwilę i jak cała ta
arcyciekawa, tragiczna historia się zakończy.
Lizę Marklund polubiłam od
pierwszego akapitu w tej książce, podejmę się porównania jej do Alex Kavy,
kolejnej rewelacyjnej autorki kryminałów.
„Granice” to 9 tom serii o
dziennikarce Annice Bengtzon- chętnie sięgnę po wcześniejsze tytuły.
Książkę polecam wszystkim tym
którzy uwielbiają kryminały, nie znają jeszcze osoby Lizy Marklund- z czystym
sercem polecam, nie zawiedziecie się- ciężko się oderwać!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Moja ocena: 5/5
Muszę się zapoznać z tą autorką, myślę, że bardzo mi sie spodoba jej twórczość!
OdpowiedzUsuń:) Na pewno się nie zawiedziesz.
UsuńPolecam również filmy telewizyjne :)
OdpowiedzUsuńTo trzeba będzie się rozejrzeć ;)
UsuńSpełniam oba warunki jakie wymieniłaś przy tych, którym polecasz i rzeczywiście z chęcią bym sięgnął po tę książkę jak i po inne z Czarnej Serii :)
OdpowiedzUsuńPlanuję przeczytać jakieś książki z tej serii o dziennikarce Bengtzon. :)
OdpowiedzUsuńJa również planuję rozejrzeć się za innymi tytułami tej autorki :D
UsuńBrzmi jak coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic od Lizy Marklund. Chyba czas najwyższy to zmienić, zwłaszcza, że bardzo ją chwalisz :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu noszę się z zamiarem poznania jakiś książek z Czarnej Serii, bo mnie bardzo intrygują i chyba muszę przespacerować się do mojej biblioteki i zapytać o "Granice", bo wydają się być naprawdę ciekawe. Zresztą twoja pochlebna recenzja mówi sama za siebie.
OdpowiedzUsuń