"Aptekarz", Tomasz Stężała



autor: Tomasz Stężała
tytuł: "Aptekarz"
wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica, Warszawa 2014, str. 367
ISBN: 978-83-64185-18-2


Okres II wojny światowej skrywa wielkie tajemnice. Jak pokazuje historia, to hitlerowcy najwięcej zrabowali z terenów, na których w danej chwili się znajdowali. Do tej pory nie wiadomo, czy jeszcze wszystko udało się odzyskać, gdyż, co rusz nadpływają informacje o zwrotach przeróżnych dzieł sztuki. Nikt tak naprawdę nie wie, co jeszcze może wyjść na światło dzienne, jak tak naprawdę wyglądała taka grabież. Tomasz Stężała w swojej najnowszej powieści Aptekarz, pragnie uchylić rąbka tajemnicy/

Przenosimy się do Elbląga 1945 roku. Edmund i jego syn Horst Boehmerowie prowadzą aptekę w mieście. Ich do tej pory monotonne życie pomimo nadchodzącej bitwy w mieście zaburza wizyta specyficznego gościa. Mężczyzna informuje ich o wypadku samochodowym. W aucie posiada cenne dokumenty, których zawartość może wywrócić dotychczasowe myślenie o powstaniu miasta. Dokumenty te należy jak najszybciej przenieść w bezpieczne miejsce i ukryć. Boehmerom pomaga w przetransportowaniu ksiąg niemiecki kapitan Schepke. Edmund rozpoznaje w jednej z ksiąg tę skradzioną na przełomie lat 1933/34. Wiele z ksiąg jest bardzo zniszczonych. W jednej z nich stary aptekarz zauważa wystające rękopisy, przetłumaczenie ich przynosi wiele niesamowitych odkryć. Okazuje się, że „polowanie” na te księgi zostało rozpoczęte. Komuś bardzo zależy na ich zniszczeniu. Czy aptekarzom uda się ochronić pergaminy? I jaki zadanie ma do wykonania sąsiad Boehmerów, Karl Bauer i jego nowy lokator ksiądz Józef Przepierski? Dlaczego tymi pergaminami oprócz wpływowych mieszkańców Elbląga zainteresowane są również instytucje?

Na te i wiele innych pytań, odpowiedzi znajdziecie w Aptekarzu Tomasza Stężały.

Tomasz Stężała, mieszkaniec, miłośnik i znawca historii Elbląga w bardzo interesujący sposób przedstawił historie dziejącą się w tymi mieście w czasach II wojny światowej. Dzięki znajomości miasta autor w piękny sposób koloruje nam zdarzenia dziejące się w mieście. Razem z bohaterami poruszamy się uliczkami Elbląga, poznajemy jego najskrytsze zakątki, mieszkańców, którzy musieli zmierzyć się z zastaną rzeczywistością. Dzięki plastycznemu językowi, a dodatkowo zdjęciom miasta z lat wojny w bardzo płynny sposób autor przenosi nas do tego pięknego zakątka.

Język powieści jest wyważony, fabuła interesująca i ani na chwilę się nie zatrzymuje a jeszcze bardziej przyspiesza, powoduje to, że książkę czyta się bardzo przyjemnie i mamy ochotę na więcej.

Nie miałam okazji zapoznać się do tej pory z prozą Tomasza Stężały. Jednak po lekturze Aptekarza wiem, że warto po nią sięgać. Autor wie jak zainteresować czytelnika i wciągnąć go w przedstawioną przez siebie historię. 

Moja ocena:


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości 


Książka bierze udział w wyzwaniach:

Komentarze

  1. Chętnie zapoznam się z tą książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi także książka przypadła do gustu. Pozostałe książki Stężały są świetne, ale bardziej hmm militarne:), że tak się wyrażę. Więcej w nich wojska, wojny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię książki, których akcja toczy się w czasach wojny. Babcia zresztą też, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię tego typu książki, historyczne z tajemnicą. Będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię wszelkie książki z klimatem retro, więc to coś zdecydowanie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka obowiązkowa. Słyszałam o niej i mam na nią wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta historia. Chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, wypadałoby przeczytać tę książkę, zważając na fakt, że mieszkam w Elblągu :)
    /Pozdrawiam, Szufladopółka

    OdpowiedzUsuń
  10. O książce nie wiedziałam, a warta przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  11. Od chwili gdy pojawiła się w zapowiedziach - chcę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszy mnie fakt, że coraz więcej książek ma w tle wydarzeń okres wojenny, lubię takie historie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty