"Krok do szczęścia", Anna Ficner-Ogonowska
autor: Anna Ficner-Ogonowska
tytuł: "Krok do szczęścia"
wydawnictwo: ZNAK, Kraków 2012, str.415
ISBN: 978-83-240-2219-9
Gdy tylko przeczytałam ostatni zdanie w książce "Alibi na szczęście" bez żadnego ale i wbrew wszelkich za i przeciw sięgnęłam po kolejną część cyklu.
Już "Alibi na szczęście" tak mnie wciągnęło i zainteresowało, że moja ciekawość była na tyle duża że zapragnęłam dowiedzieć się co dalej.
"Krok do szczęścia" zaczyna się w tym samym momencie w który kończy się pierwsza część cyklu. Już niedługo ten szczęśliwy dzień dla Dominiki- jej ślub z Przemkiem, a Hania jako jej przyrodnia siostra i zarazem druhna musi dopilnować wszystkiego co związane ze ślubem. Jednak pomimo szczęścia siostry Hania cierpi, przypomina jej się własny ślub. Obawia się usłyszeć słów przysięgi złożonych przez młodych, jednak Mikołaj wiedząc co przytrafiło się jej ukochanej stara się jej pomóc. Czym bliżej ślubu tym Hania coraz częściej słyszy głos Mikołaja- jej byłego męża, który zginął tragicznie w wypadku. Na jaw wychodzi również od wielu lat skrywana tajemnica rodzinna związana z jej ojcem. Hania przez przypadek poznaje pewną kobietę i jej syna z którą wbrew pozorom ma trochę wspólnego.
Książka podobnie jak pierwsza część zrobiła na mnie dobre wrażenie. Tu w porównaniu z pierwszą częścią więcej się dzieje, na jaw wychodzą tajemnice których byśmy się nie spodziewali. Mikołaj coraz bardziej zaczyna się starać o miłość Hanki, by w pewnym momencie ją zostawić. Czy Hania w końcu zrozumie, czy upora się z przeszłością?
Książka jest napisana w tym samym stylu co poprzednia jednak jest bardziej dynamiczna nie ma już tak wielu rozwlekłych opisów które mogły nużyć. Język jet poprawny, plastyczny. Podobnie jak przy poprzedniej części i popłakałam się i uśmiałam- ale uwielbiam takie książki które wzbudzają tak wiele emocji.
To bardzo dobra seria- chociaż nie czytałam jeszcze ostatniej części- historia o tajemnicach rodzinnych podana w bardzo przystępny sposób, książka o miłości, stracie, bólu, cierpieniu.
Polecam bardzo serdecznie!
Za możliwość przeczytania również tej części dziękuję Agnieszce :*
Teraz pozostało mi czekać z niecierpliwością na ostatnią część :)
Moja ocena: 5/5
Książka bierze udział w wyzwaniach:
pierwszą część mam już na półce i jestem bardzo ciekawa jakie zrobi na mnie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńMimo sympatycznej i nastrojowej okładki treść tej książki mnie męczyła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Łoo, jak tak wysoko oceniłaś to koniecznie muszę upolować obie części.
OdpowiedzUsuńmam podobne zdanie, co rozalia :) okładka zachęcia,ale treść jest dość jałowa ;d
OdpowiedzUsuńu mnie też literacko,ale początkująco:)
http://suengy.blogspot.com/
Bardzo się cieszę, że Ci się podobała, bo ja mam ochotę na całą serię:)
OdpowiedzUsuńMam ją niebawem w planach, znalazła się nawet na moim blogowym stosiku. Twoja recenzja zmobilizuje mnie do szybszego przeczytania jej.
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
książka jest fajna, ale chwilami męcząca, jednakże czekam na trzecią część :)
OdpowiedzUsuńWiele naczytałam się już o tej książce i bardzo chcę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńCzytałam całą trylogię i bardzo miło wspominam. Najsłabsza moim zdaniem była trzecia część, ale i tak warto przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie ma co gdybać, trzeba brać się za lekturę
OdpowiedzUsuńKasiu, ale lecisz z tym czytaniem. Mnie znowu nie był 4 dni, wracam, patrzę, a tu tyle pozycji nowych na Twoim blogu:)
OdpowiedzUsuńWyślij mi kochana te dwie książeczki, a ja Ci prześlę trzecią część:)
Sama muszę się zebrać, zmobilizować i w końcu je przeczytać:)
Dobrze w takim razie we wtorek najpóźniej książki wysyłam :) Dla mnie to świetne czytadła, chociaż po jednym z powyższych komentarzy widzę, że 3 część najsłabsza ... ale co tam gdybać będę ;) Przeczytam i wtedy ocenię :D
UsuńOk Kasiu. To ja w poniedziałek wyślę do ciebie trzecią część:)
Usuń