"Upadli", Lauren Kate
autor: Lauren Kate
tytuł: "Upadli"
wydawnictwo: MAG, Warszawa 2010, str. 461
ISBN: 978-83-7480-168-3
seria: UPADLI
Blogowe zapowiedzi miesiąca: 4/9
Upadli | Udręka | Namietność | Zakochani | Uniesienie
Upadli | Udręka | Namietność | Zakochani | Uniesienie
Piękna gotycka okładka (a ja uwielbiam gotyk),
interesujący blurb, fabuła tak naprawdę dość ciekawa i w ciekawym miejscu
umiejscowiona, jednak tak naprawdę czegoś tu zabrakło.
Luce zostaje skierowana do szkoły z internatem
o zaostrzonym rygorze, z tak naprawdę niewyjaśnionego jej udziału w śmierci
kolegi oraz dość specyficznych jej zachowań na tle psychicznym. Dziewczyna co
jakiś czas widzi cienie. Wydawałoby się, nic szczególnego – wszystko rzuca cień
pod odpowiednim oświetleniem, jednak te cienie są specyficzne, one latają.
Internat znajduje się w dość specyficznym
mrocznym budynku otoczonym cmentarzem. Dziewczyna pragnie zdobyć sympatię
innych, jednak jak to bywa w życiu, jedni są przychylni „nowym” inni natomiast
szukają w nich kolejnej ofiary. Dziewczyną w szczególny sposób interesuje się
przystojny Cam, jednak ją intryguje nieprzystępny Daniel. O co tak naprawdę
chodzi w tej powieści? Otóż rozpoczyna się ona w 1854 roku sceną wyznania
miłości pomiędzy dwojgiem młodych ludzi, oraz dość dziwnej sytuacji, która się
w tym czasie wydarzyła. Jak się okaże oba te uczucia, i pomiędzy Luce i Danielem
jak również to z XIX wieku coś łączy.
Lauren Kate jest amerykańską autorką
fantastyki, dorastała w Dallas, uczęszczała do szkoły w Atlancie, a zaczęła
pisać w Nowym Jorku. Obecnie mieszka w Los Angeles. Jej książki Zdrada Natalie
Hargrove i Fallen, wspięły się na 3 The New York Times Best Seller List.
Historia
interesuje nie powiem. Osadzenie fabuły w odpowiednim miejscu nadaje jej
mroczności. Tak naprawdę nie jest ona przewidywalna, trudno mi było domyślić się,
co tez może wydarzyć się za chwilę. Język prosty i przystępny, momentami trochę
za infantylny. Czy pisane dla młodzieży musi być takie cukierkowe? Mam wrażenie,
że autorzy takich książek, nie do końca wiedzą jak przemówić do młodego
czytelnika. Nie mogą pisać językiem dziecinnym jak również nie sięgają po ten
dla dorosłych i wychodzą właśnie im takie kwiatki.
Bohaterzy
również nie do końca dopracowani. Luce, jako główna bohaterka irytowała swoim
postępowaniem. Jako 17 latka emanowała w swoim postępowaniu wręcz głupotą i
naiwnością. Mam wrażenie, że nie potrafiła sama podjąć decyzji. Dopiero z
końcem lektury zaczęło się to zmieniać. Niestety ten zabieg może odstraszyć
czytelnika. Ja nie raz miałam ochotę odłożyć książkę i już do niej nie wracać,
jednak postanowiłam skupić się na samej fabule i nie zwracać szczególnej uwagi
na bohaterkę.
O
dziwo pomimo tych minusów mam niesamowita ochotę sięgnąć po kolejną i kolejną
część tej serii. No nie wiem, co to się stało, ale ta książka mnie wręcz
przyzywa, a ja pragnę poznać jak najszybciej dalsze losy infantylnych
bohaterów.
Moja ocena:
Ksiażka bierze udział w wyzwaniach:
W 200 ksiażek dookołą świata - Stany Zjednoczone
Od A do Z
Gra w kolory - sierpień niebieski
Czytałam. Chyba 3 lata temu. Nie zostawiła trwałego śladu na mojej psychice :P
OdpowiedzUsuńMożliwe, że się kiedyś z nią zapoznam.
OdpowiedzUsuńLubię książki, które dzieją się w internatach, tak jak cykl "Magiczny krąg". Internaty zawsze skrywają dużo tajemnic, a uczniowie chętnie je odkrywają :). Książka wydaje się interesująca.
OdpowiedzUsuńpasion-libros.blogspot.com
Czytałam, ale nie wiele z niej pamiętam bo nudziła. Sięgnęłam po drugą część i postanowiłam, że odpuszczam sobie tą serię, raczej należy ona do tych z lekka beznadziejnych, niestety...
OdpowiedzUsuńMam w planach, ale jakoś cięgle mi nie pod drodze :) Okładka jest cudowna :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMnie bardzo rozczarowała ta seria. Nawet jej nie dokończyłam. A druga część tak samo jak jej tytuł była dla mnie prawdziwą Udręką. "Upadli" nie było złe, przyznaję, że się nudziłam, ale na dobra sprawę można było zaliczyć do całkiem owocujących utworów. Jednak im dalej zagłębiałam się w treść serii dochodziłam do wniosku, że jest ona o 4 rzeczach: "Luce kocha Daniela. Luce tęskni za Danielem. Luce chce być z Danielem. Luce nie może być z Danielem".
OdpowiedzUsuńNaprawdę mi przykro, ale ja mówię NIE.
Pozdrawiam :)
~Gaviota
Nie czytałam tej książki, ale nie wiem czy przypadłaby mi do gustu, ostatnio nie czytuję tego typu powieści :c
OdpowiedzUsuń"irytowała swoim postępowaniem. Jako 17 latka emanowała w swoim postępowaniem wręcz głupotą i naiwnością" - wydaje mi się, że coś nie brzmi w drugim zdaniu :) plus ma Pani powtórzenie nijako :))
http://dzikie-anioly.blogspot.com/
Dziękuję za zwrócenie uwagi ;) Opinię wrzucałam na szybko i dopiero teraz ją przeczytałam na blogu i sama zwróciłam uwagę na to zdanie, że coś nie gra :)
UsuńNie ma problemu :) Właśnie coś mi nie pasowało, więc wolałam napisać o tym niż przemilczeć :)
Usuńhttp://dzikie-anioly.blogspot.com/
Kilka rzeczy mi się nie podobało, jednak postanowiłam, że sięgnę po ten tytuł, chociaż widzę po waszych komentarzach, że książka irytująca i powielająca schematy. Zobaczymy, jeśli będzie trzymać stylowo poziom Upadłych to odpuszczę sobie następne części ;)
OdpowiedzUsuńTą serię, choć przeczytałam, to uważam że jest dość słaba na tle innych książek, może jest dla młodszych czytelników
OdpowiedzUsuńW ogóle mi się nie podobała ta powieść, a ja jak najbardziej gustuję w takich klimatach. Męczyłam się z nią niemiłosiernie.
OdpowiedzUsuńChyba jednak za dużo dla mnie tych minusów. Szkoda mi czasu na takie lektury :)
OdpowiedzUsuńCzytałam spory czas temu i choć ksiażka nie wywarła na mnie bardzo złego wrażenia, to nie miałam ochoty na czytanie kolejnych części i seria Upadłych skończyła się dla mnie na pierwszej powieści. Ale okładka bardzo mi się podoba. Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńwww.nalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com
Ja przeczytałam już na tyle dużo recenzji tego cyklu, żeby wiedzieć, że to raczej nie moja bajka i omijam go z daleka.
OdpowiedzUsuńMoja mama ostatnio mi o nie wspominała. Niby z wadami a jednak ma to "coś" w sobie...
OdpowiedzUsuńTym razem jakoś nie do końca przemawia do mnie fabuła tej książki.
OdpowiedzUsuńMi się nie spodobała ta książka:( Miałam ochotę kopnąć Luce w 4 litery, żeby przestała łazić za tym Danielem :)
OdpowiedzUsuńNigdy jakoś specialnie nie ciągneło mnie do tego typu ksiazek o takiej fabule i tym razem jest podobnie. Jednak moja koleżanka uwielbia takie historie, tym samym jest moim przeciwieństem. Powiem jej o tym tytle, być może się zainteresuje.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale kiedyś poznam, bo mi się podoba opis :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńMyślę jednak, że młodsze nastolatki właśnie takie "cukierkowe" książki lubią.