"Forta", Michał Cholewa



autor: Michał Cholewa
tytuł: Forta
wydawnictwo: Warbook, Ustroń 2014, str. 571
ISBN: 978-83-64523-12-0
seria Gambit: Gambit | Punkt cięcia | Forta


„Trwa wyścig o światy stracone lata temu, gdy nastał Dzień a technologia zwróciła się przeciwko ludziom”

Nie pamiętam czy czytałam książkę, której fabuła dzieje się w przyszłości. Trochę książek w gatunku fantastyki już za mną, ale czy któraś miała określony czas? Dlatego też, gdy nadarzyła się okazja zapoznania się z Fortą Michała Cholewy zrobiłam to z wielką ochotą i zainteresowaniem. Niestety nie wiedziałam, bo za bardzo nie szukałam informacji, że Forta to trzecia część serii Gambit i miałam lekką obawę, czy przypadkiem zrozumiem przesłanie historii, a niewiedza, co też było wcześniej nie zepsuje mi przyjemności z lektury.

Przenosimy się na planetę Antropos w 2212 rok, a dokładniej do kolonii Nijmegen. Kapral Wierzbowski wraz z Cartwright udają się na wyżej wspomnianą planetę, gdyż to na niej zaginął Brisbane i jego żołnierze. Można by powiedzieć, pojechali, poszukali, znaleźli i wrócili. Niestety nie jest tak łatwo, tym bardziej, że w zaginięciu unijnego okrętu „Oslo” mieszały palce siły specjalne. Coś jest na rzeczy, komuś ten układ nie odpowiada. I na tym powinnam zakończyć opis fabuły, gdyż, jeśli więcej powiem to logicznie zdradzę za dużo, a nie o to chodzi w tym wypadku.

Michał Cholewa, rocznik 1980, urodzony w Katowicach, gdzie ukończył studia na wydziale Mat-Fiz-Chem Uniwersytetu Śląskiego na kierunku matematyka. Fantastyką interesuje się, odkąd pamięta, zdradziecko zarażony nałogiem przez ojca. Od 1995 członek Śląskiego Klubu Fantastyki, zresztą właśnie pod skrzydłami Sekcji Literackiej tegoż (a dokładnie, pod twardymi rządami Ani Kańtoch, która jest szefem sekcji) zaczynał pisać. Właściwie nadal zaczyna, bo jeden tekst w zbiorze i jedno opowiadanie w sieciowym periodyku Esensja trudno nazwać oszałamiającą karierą. Fan Calvina i Hobbesa (osobliwie Hobbesa). Miłośnik twórczości Stanisława Lema, George`a R.R. Martina i Rogera Zelaznego. A także słodyczy. Nie można absolutnie zapominać o słodyczach.

Forta to trzecia część cyklu Gambit (Gambit, Punkt cięcia) i tak jak miałam początkowo obawę, że nieznajomość wcześniejszych części może zaburzyć odbiór lektury, tak po przeczytaniu Forty wiem, że w niczym to nie przeszkadza. Jak często to się ostatnio zdarza, kontynuacje serii łączą jedynie bohaterzy a wydarzenia są całkiem inne i dotyczące innej sfery. Tak tez było w tym wypadku, jeśli było nawiązanie do poprzednich wydarzeń, to autor starał się pokrótce je nakreślić.
Forta to niesamowita historia science fiction. Miejsce akcji kosmos i okręt kosmiczny, bohaterzy to zwykli ludzie jak i Sztuczna Inteligencja, skoro znajdujemy się w kosmosie to występują tam specyficzne prawa fizyki – wiadomo, jakie.

Książkę czyta się z wielką przyjemnością, choć nie powiem, że rozpoczynając lekturę i każdy rozdział czułam lekkie zagubienie, gdyż każdy z nich stanowi inną historię. Jednak, gdy wczytamy się w historię, zaczynają się one zazębiać i tworzyć spójną całość.

Fortę czyta się niesamowicie szybko. Wartka akcja, świetnie nakreśleni bohaterzy, miejsce, w którym się cała historia dzieje powodują, że książka jest świetnym przyczynkiem do nakręcenia na jej podstawie filmu.
Po przeczytaniu książki czuję niedosyt i to spory niedosyt. Pięćset siedemdziesiąt stron robi swoje, ale jeśli wczytamy się w lekturę, to nawet nie zauważymy, kiedy będziemy przewracać ostatnią stronę. Pozostało mi zapoznać się z Gambitem i Punktem cięcia, aby poznać całą historię i czekać na część czwartą.

Moja ocena:


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości portalu


Wyzwania:


Komentarze

  1. Mimo Twojej pozytywnej recenzji to raczej książka nie dla mnie. O ile fantasy Lubie to w s/f się nie bardzo odnajduje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią przeczytam, ale zacznę od pierwszej części jednak:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dosyć często czytam książki, których fabułą dzieje się w przyszłości, ale ta pozycja mnie nie zainteresowała.

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Typowe sci-fi do mnie nie przemawia, więc na pewno nie sięgnę po tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obszerna ta książka. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za książkami, których akcja dzieje się w przyszłości, ale być może skuszę siostrę na tę serię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś ta seria mnie zniechęca :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Też będę musiała sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie napiszę nic odkrywczego - to zdecydowanie lektura dla mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym się przeniosła do przyszłości, ale najlepiej do najbliższego weekendu. 2212 mnie nie kręci. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzecia część! To chyba trzeba zacząć od początku :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad....

Popularne posty